Jest kilka miejsc w naszym kraju, które powinni zobaczyć wszyscy Polacy. Każdy z nas pewnie zrobiłby listę największych atrakcji turystycznych - „lektur obowiązkowych" każdego turysty. Na mojej liście na pewno znalazłby się przełom Dunajca

Data dodania: 2010-02-17

Wyświetleń: 2207

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

A przecież Pieniny, które zostały pięknie przecięte na 3 części przez rwący nurt rzeki, udostępniają wiele innych atrakcji turystycznych.

Jakie góry do zdobycia?

Najpiękniejsze są Pieniny Środkowe, a w nich Trzy Korony – najwyższy szczyt tego pasma. Zwieńczony jest pięcioma turniami, najwyższa to Okrąglica, zwana przez okoliczną ludność Chudą Kaśką. Znajduje się tam platforma widokowa dla 30 osób, z której można podziwiać kręty Dunajec, na horyzoncie – dobrze widoczne Tatry, oddalone o kilkadziesiąt kilometrów, bliżej – Beskid Sądecki, Beskid Żywiecki, Gorce i Mogurę Spiską.

Na Trzy Korony można dotrzeć kilkoma szlakami: z Czorsztyna, ze Sromowiec Niżnich i Sromowiec Wyżnych, Krościenka i Szczawnicy. Pierwszą trasę oznakowano na początku XX wieku.

U podnóża góry w Sromowcach Niżnich znajduje się schronisko PTTK”Trzy Korony”.

Wędrując od Szczawnicy nie można pominąć Sokolicy. Góra ma ponad 700 m wysokości, od południowej strony to niemal prostopadła ściana , od północy porasta ją las bukowo – jodłowy. Na szczycie warto się przyjrzeć kilkusetletnim sosnom. Widok, jaki się stamtąd roztacza, wart jest wysiłku przeznaczonego na zdobycie Sokolicy.

W Pieninach Środkowych  wznosi się też kolejna atrakcja – Góra Zamkowa. Nazwę zawdzięcza zamkowi, którego ruiny jeszcze można podziwiać. W ich pobliżu znajduje się Grota świętej Kingi, która – według legendy – tu ukrywała się przed Tatarami.

 Nad Pienińską Jaskinią wznoszą się Ogródki świętej Kingi – naskalna roślinność. Szczyt góry jest niedostępny da turystów, porasta go las bukowy.

Będąc w Pieninach, nie sposób pominąć Palenicy, na którą można wjechać w 3 minuty wyciągiem krzesełkowym z centrum Szczawnicy. Stamtąd prowadzą szlaki w Pieniny Małe i Pieniny Środkowe. Zimą czynne są 3 trasy narciarskie, w pozostałych porach – zjeżdżalnia wózkowa.

Najwyższym szczytem całych Pienin jest Wysoka z rezerwatem Wysokie Skałki. Jest to dosyć męcząca wyprawa dla mniej sprawnych piechurów, ale z myślą o nich przygotowano schodki i poręcze. Można tam dotrzeć z Palenicy przez Szafranówkę albo z pobliskiej wsi Jaworki przez wąwóz Homole.

Jakie miasta do zwiedzania?

Jedynym miastem w obrębie Pienin jest Szczawnica położona wzdłuż szosy oraz potoku Grajcarek. Przyjeżdża się tu z powodu korzystnego mikroklimatu, pięknej okolicy oraz na leczenie sanatoryjne. „Kwaśne” wody, czyli szczawy wodorowęglanowe, bromkowe, sodowe i jodkowe służą do leczenia chorób dróg oddechowych, nosa, gardła i krtani osteoporozy, alergii, chorób układu kostnego.

Już od połowy XIX wieku jest to słynne uzdrowisko, do którego rozwoju przyczynił się Józef  Szalay, którego imię nosi główna ulica miasteczka.

Atrakcyjne miejsca na spacery to rynek, świeżo odrestaurowany w stylu XIX – wiecznego uzdrowiska, stary park oraz 12- kilometrowa Trasa Pienińska. Jest to ciąg spacerowo – rowerowy wiodący wzdłuż potoku Grajcarek wzdłuż brzegu Dunajca po słowackiej stronie. Przełom Dunajca można więc podziwiać też z lądu, pozdrawiając turystów spływających na tratwach. Trasa kończy się w Czerwonym Klasztorze, gdzie można się posilić i zwiedzić muzeum znajdujące się we wnętrzach dawnego klasztoru kamedułów. Na strudzonych piechurów na pobliskim brzegu Dunajca czekają tratwy, którymi można powrócić do granicy z Polską, a stąd do Szczawnicy to już tylko rzut beretem.

W centrum Szczawnicy mieści się interesujące Muzeum Pienińskie zawierające eksponaty przedstawiające życie tamtejszych górali oraz ilustrujące historię kurortu.

Kilka kilometrów od Szczawnicy znajduje się wieś Krościenko, skąd prowadzą szlaki w Gorce, Beskid Sadecki i Pieniny. Atrakcją jest wyciąg narciarski na górze Stajkowej.

Jakie wody do pływania?

Ogromną atrakcja w tym rejonie jest Zbiornik Czorsztyński powstały po wybudowaniu zapory na Dunajcu. Można tam uprawiać żeglarstwo, wędkarstwo i pływanie. Obowiązkowo trzeba zaliczyć rejs statkiem po jeziorze. Kolejną atrakcją jest zapora udostępniona do spacerów, w jej wnętrzu kryją się urządzenia elektrowni wodnej.

Na przeciwległych brzegach jeziora stoją potężne zamczyska. To w Czorsztynie pozostaje w ruinie, świadczącej jednak o dawnej wspaniałości, drugie – w Niedzicy to muzeum i Dom Pracy Twórczej historyków sztuki. Z tym miejscem związanych jest wiele legend, m. in. o tajemniczej Białej Damie, której duch ponoć dotąd przechadza się po komnatach.

A na koniec największa gratka: spływ Dunajcem. Początek rejsu w Sromowcach Wyżnych Kąty, koniec atrakcji – w Szczawnicy. Trzeba zasiąść na 12- osobowej tratwie i dać się ponieść urokom mijanych miejsc. Ściany wąwozu, którym płynie rzeka wznoszą się na 300 metrów wysokości. Woda płynie wartkim nurtem, tworząc liczne zakola. Trasa, która w prostej linii liczy 6 km, pokonywana Dunajcem jest dwa razy dłuższa. Przez niemal 2 godziny można słuchać barwnych opowieści flisaków o mijanych ciekawostkach przyrodniczych.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena