Ostatnio sporo podróżuję i podziwiam piękne polskie krajobrazy, których nie sposób spotkać gdzieś indziej. Jeżdżąc samochodem człowiek przestaje zwracać uwagę na otoczenie, a ostateczne trochę o nim “zapomina” i podróżuje bez wytchnienia nie zauważając piękno natury.
Zapewne większość osób, które miały przyjemność odwiedzić wrocławski rynek szukało “namalowanego okienka” ale ilu z Was widziało wspaniały globus z początku XX wieku na szczycie kamienicy obok Empiku. Takich szczegółów architektonicznych można by jeszcze mnożyć, ale ciekawie robi się dopiero po odniesieniu tego do naszych własnych odczuć i myśli. Jesteśmy coraz bardziej zabiegani, osiągamy kolejne cele, robimy kariere (skądś znam ten model… ) ale gdzieś po drodze gubi się dziecięca ciekawość, dążenie do naszych marzeń i prawdziwe szczęście w życiu. Oto kilka szczegółów które mogą zrobić ogromną różnicę w jakości Waszego życia:
pozytywne nastawienie – często własne negatywne myśli podkopują nasze działania i zamierzenia, a wystarczy po prostu inaczej o tym pomyśleć i głośno to powiedzieć
dobre uczynki – kiedy ostatnio pomogłeś starszej Pani przejść przez ulicę ? :) Człowiek z natury jest dobry, a takie postawy polepszają samopoczucie wszystkich zaangażowanych!
proste przyjemności - czy masz czas żeby odprężyć się przy muzyce, pójść na spacer po parku albo delektować się obiadem ? Wbrew ogólnemu przekonaniu nie potrzebujemy 2 tygodniowego urlopu żeby nabrać energii. Można też “wypoczywać na co dzień”
pasja – teoretycznie wszyscy mamy jakieś hobby, ale czy potrafimy tak zbalansować nasz dzień żeby na chwile przestać myśleć o obowiązkach w domu/pracy i oddać się temu co kochamy robić?
Oczywiście nie wszystko da się pogodzić, ale myślę, że warto zdawać sobie sprawę z drobnych spraw, które mogą zrobić dużą różnicę w naszym życiu. Ja sam byłem zaskoczony np. ilością negatywnych myśli, które nieświadomie przychodziły mi do głowy w ciągu dnia. Pozbycie się tego “balastu” dało mi naprawdę dużego kopa. Każdy z Was na pewno ma własne pomysły, które warto rozważyć – a potem wprowadzić w życie. Ja tymczasem wracam do podziwiania widoków za oknem. :)
