Ktoś kiedyś powiedział, że dzięki spółkom można się kręcić w kółko. Dziś to powiedzenie możemy przyjąć całkiem dosłownie. Od wszelkiego rodzaju spółek może się nam bowiem zakręcić w głowie. Coraz trudniej połapać się, co jest czym. Postaramy się nieco rozjaśnić sprawę związaną ze spółką komandytowo-akcyjną.

Data dodania: 2013-11-18

Wyświetleń: 1408

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jeśli spółka komandytowo-akcyjna, to jasne, że musi łączyć w sobie cechy, zarówno spółki komandytowej, która jest odrębnym organem, jak i spółki akcyjnej. Dzięki temu nadaje się takiej spółce niezwykłe możliwości. Obecnie jest to jedna ze zdecydowanie najbardziej atrakcyjnych form prowadzenia działalności, dająca szerokie pole do popisu.

Musimy pamiętać o tym, że jest to rodzaj spółki osobowej, ale nie posiadającej osobowości prawnej. Oznacza to, że taka spółka może sama nabywać prawa, ma prawo do pozwu, ale może być również do tego pozwu wezwana z drugiej strony.

Bardzo ważne są przepisy dotyczące bezpośrednio spółki akcyjnej, które przechodzą na spółkę komandytowo-akcyjną. Należy do nich przede wszystkim kapitał zakładowy, który musi być wniesiony przez akcjonariuszy. Ci są zobowiązani także do różnego rodzaju wkładów oraz jak sama nazwa wskazuje akcji. Podobnie jak w spółce akcyjnej mamy tutaj do czynienia także z walnym zgromadzeniem oraz radą nadzorczą.

Akcjonariusze w tego rodzaju spółce są nazywani wspólnikami pasywnymi. Wspólnicy aktywni to zaś tzw. komplementariusze, którzy są jednym z elementów wcielonych bezpośrednio ze spółki komandytowej. Nazwa takiej firmy powinna zawierać nazwisko jednego lub kilku z komplementariuszy.

Największą przeszkodzą w założeniu spółki komandytowo-akcyjnej wydaje się być kapitał zakładowy wynoszący minimalnie 50 tysięcy polskich złotych. Spółka zostaje założona w chwili podpisania wcześniej utworzonego statutu, czyli dokumentu, wobec którego prowadzona jest działalność. Niektórzy ten rodzaj statutu, który musi być wykonany w formie aktu notarialnego, zaliczą po stronie poważnych minusów, inni zmartwią się natomiast wysokimi kosztami pełnej księgowości.

Plusów, które już nie raz zostały tutaj przytoczone, wydaje się być jednak więcej. Sami akcjonariusze w takiej spółce mogą być niezwykle zadowoleni z faktu, że zostaje z nich zdjęta jakakolwiek odpowiedzialność za zobowiązania spółki. Komplementariusze zaś mają decydujący wpływ na działania, nie pokrywając przy tym w żadnym stopniu wysokiego kapitału zakładowego. Co bardzo ważne, kapitał może być pozyskiwany w procesie emisji akcji.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena