Ślub jako jedno z najważniejszych wydarzeń w naszym życiu, a może nawet najważniejsze, zasługuje na porządną organizację. A jeśli tak, to na własny ślub trzeba wjechać z przysłowiową pompą.
Ślub jako jedno z najważniejszych wydarzeń w naszym życiu, a może nawet najważniejsze, zasługuje na porządną organizację. A jeśli tak, to na własny ślub trzeba wjechać z przysłowiową pompą.
Pomysłów przybycia na ślub jest niezliczona ilość. Tyle pomysłów ile osób. Wszystko zazwyczaj zależy od indywidualnych upodobań przyszłych nowożeńców. Jedno jest tylko powielane, auto w tym wyjątkowym dniu będzie lśniące i specjalnie przystrojone.
Czy chciałbyś na swój ślub dojechać karocą, albo dorożką? A może po prostu w siodle, jeśli opanowałeś jazdę konną w wystarczającym stopniu? Chyba, że wolisz tramwajem, albo autobusem…?
Zorganizowanie ślubu, kiedy naszym wybrankiem jest obcokrajowiec wymaga od nas nieco więcej wysiłku. Pomińmy kwestie formalne, a skupmy się raczej na planowaniu samej uroczystości. Pierwsze pytanie, które się nasuwa to w jaki języku będzie msza? A to dopiero początek rozważań.
Jakie pierwsze kroki należy uczynić, kiedy zapadnie decyzja o ślubie? Niewątpliwie na samym wstępie należy zarezerwować salę weselną. Jest to istotne, gdyż obecnie lokale trzeba rezerwować co najmniej 1,5 roku wcześniej.
Dawniej organizacją wesela zajmowała się nieraz cała wioska. Gospodynie przygotowywały potrawy, mężczyźni pomagali ustawiać stoły, a później wszyscy świętowali przez kilka dni. Bywało też, że przyjęcie odbywało się w mieszkaniu panny młodej, a organizacja spoczywała na jej mamie, ciotkach i siostrach.
W całym zamieszaniu, jakie towarzyszy przyszłym szczęśliwym nowożeńcom w przygotowaniach do "tego jedynego i niezapomnianego dnia" pojawia się również i to pytanie. Z pozoru odpowiedź może wydawać się łatwa, lecz nie od dziś wiadomo, że pozory mylą, i to nawet bardzo. Tak więc przyjrzyjmy się przez chwilę temu zagadnieniu.
W chwili obecnej po zawarciu związku małżeńskiego panie mają dowolność w kwestii wyboru nazwiska. Mogą przyjąć nazwisko męża, bądź zostać przy swoim lub też mogą mieć dwa nazwiska.
Czy jest zasada, bądź norma, która mówi po jakim czasie związku należy zmienić jego status na narzeczeństwo, a następnie małżeństwo? Jakie przesłanki mogą świadczyć, że to jest ten właśnie moment?
Niezależnie od tego czy ślub bierzemy w mieście, czy na wsi, na północy kraju, czy na południu, występują pewne obyczaje weselne, które są jednakowe dla wszystkich regionów.