Zaczęły się przymrozki i niebawem (miejmy nadzieję...) nastąpią mrozy. Wpadłem więc na pomysł, by napisać pokrótce o moim zimowym zajęciu – morsowaniu. Nie wiem, czy morsowanie można nazwać sportem, ale na pewno zimowe kąpiele w otwartych zbiornikach mają ze sportem wiele wspólnego.