W swoim zagranicznym debiucie Krzysztof Kieślowski przedstawia historię dwóch kobiet - Weroniki i Veronique, które łączy coś więcej niż imię
W swoim zagranicznym debiucie Krzysztof Kieślowski przedstawia historię dwóch kobiet - Weroniki i Veronique, które łączy coś więcej niż imię
Co widzą cyborgi kiedy zamkną oczy? Na to pytanie znajdziecie odpowiedź w filmie Eva. Nie słyszeliście o nim? Do niedawna ja też nie wiedziałem o jego istnieniu i żałuję, że nie znalazłem go wcześniej.
Jeden z największych luminarzy polskiej psychiatrii – Antoni Kępiński twierdził, że młodość przy wszystkich swoich blaskach bywa okresem tragicznym w starciu z rzeczywistością. „Ave” to opowieść błyskotliwie rozwijająca tę myśl, wpisując ją w konwencję kina drogi.
Wrocław oferuje ogromny wybór wydarzeń kulturalnych, każdy bez trudu może odnaleźć coś dla siebie. Niektóre z nich są festiwalami, inne miejsca działają nieprzerwanie w ciągu roku. Jednym z takich miejsc są dwa wrocławskie kina studyjne.
Trudna miłość jest tematem szeroko eksploatowanym przez ludzi filmu. Zatem każdy, kto jeszcze chce go poruszyć, musi się liczyć z tym, że podejmuje szalenie trudne wyzwanie. Felix Van Groeningen okazał się tu doskonałym strategiem. Przenosząc historię, mogącą zaistnieć wszędzie w realia odległe od świata przeciętnego widza podbił niejedno serce.
Są filmy, które pokazują wszystkie strony miłości: dobre i złe, wspaniałe i brzydkie, łamiące i rozgrzewające serce. W dzisiejszym artykule znajdziecie pięć wybranych filmów, które nawet sceptyka przekonają, że prawdziwa miłość istnieje.
Na depresję, na pochmurny dzień, na złamane serce, na początek tygodnia i na jego zakończenie – czekolada sprawdza się w każdych okolicznościach. Tego zdania są nie tylko zwykły śmiertelnicy, ale również bohaterowie ze szklanego ekranu. W których dziełach kinematografii łakocie odgrywają szczególną rolę?
Polskie komedie (głównie te starsze) słynęły zawsze z doskonałych dialogów, które często wchodziły do języka potocznego. Jest ich tak dużo, iż ciężko wybrać te najlepsze. Zapraszam Cię do przeczytania tego tekstu i zarazem ostrzegam – będziesz miał powody do śmiechu!
„Jest śmiertelnie zmęczony, proszę mu nie przeszkadzać” odpowiada Arnold Schwarzenegger stewardessie pytającej o stan jego towarzysza w filmie „Commando”, a widownia umiera ze śmiechu. Dodajmy że przyszły gubernator koledze przed chwilą skręcił kark. O dziwo to nie jedyny przypadek w historii gdy zmarli stawali się bohaterami kinowych wojaży.
Do niedawna seriale były poobiednią rozrywką dla gospodyń domowych. Fani dobrego kina widzieli w nich jedynie kicz, przewidywalną fabułę i słabe dialogi wypowiadane przez drugorzędnych aktorów. Dziś jest zupełnie inaczej. Serial to kawałek dobrego, ambitnego kina przeniesiony na mały ekran.