W poprzedniej części zasypałem Cię informacjami wstępnymi. Teraz pora na to, aby zając się piwowarstwem w boju. I oczywiście w tej sprawie potrzebne będzie słów kilka na temat sprzętu.
Wyrób alkoholi domowych jest wspaniałym HOBBY. HOBBY pięknym i przyjemnym. Jednym z najważniejszych powodów, dla których podejmujemy próbę przygotowania wina, piwa, miodów pitnych w domu, jest chęć sporządzenia trunku o wyjątkowych walorach smakowych. Niejednokrotnie dużo lepszych od tych, które można spotkać na sklepowych półkach. Ogromną satysfakcję sprawi nam poczęstowanie rodziny czy znajomych alkoholem własnej roboty i usłyszenie od nich słów pochwały oraz zachwytu.
W poprzedniej części zasypałem Cię informacjami wstępnymi. Teraz pora na to, aby zając się piwowarstwem w boju. I oczywiście w tej sprawie potrzebne będzie słów kilka na temat sprzętu.
W cyklu najbliższych kilku artykułów zebrałem całą wiedzę na temat piwowarstwa, jaka jest Ci potrzebna, aby rozpocząć przygodę w domowym browarze. Powinieneś dokładnie zapoznać się z całym cyklem, zanim zabierzesz się za warzenie piwa w domu.
Brewkity to prostsza wersja piwowarstwa. W jednej puszce dostajesz wszystko, co może być potrzebne do zrobienia piwa domowego. Niestety taka wygoda może, choć wcale nie musi, negatywnie odbić się na jakości piwa, szczególnie jeśli nie wiesz wiele na temat warzenia złocistego trunku.
Produkcja piwa domowego z własnego słodu jest na pewno dużo ciekawszym przeżyciem i niesie szansę na osiągnięcie genialnego efektu, jednak słodowanie jest czasochłonne, trudne, wymaga odpowiedniego sprzętu, miejsca i przede wszystkim wysokiej klasy surowca, dlatego najczęściej w domowym browarze używa się ekstraktu słodowego.
Butelkowanie wina, jako etap końcowy, przyjęło się traktować po macoszemu i odbębniać czym prędzej, bo im szybciej wino trafi do butelek, tym szybciej będzie się nadawało do picia. I to jest teoretycznie prawda, natomiast jeśli pospieszysz się za bardzo, to może się wcale nie nadać do spożycia.