Ostatnie dwa lata dla polskiego przemysłu stoczniowego stanowiły trudny okres przemian, i restrukturyzacji. Część firm nie wytrzymała presji, część się podniosła i próbuje się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Wszyscy z niepokojem obserwują sytuację na niemieckim rynku pracy, która może okazać się kolejnym czynnikiem hamującym.