Uwaga na urządzenia elektryczne.
Urządzenia elektryczne są szalenie niebezpieczne. Jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc w domu jest łazienka. W tym miejscu łatwo możemy zostać porażeni prądem. Od wielu lat stosuje się zasadę, że gniazdka elektryczne umieszczone są co najmniej sześćdziesiąt centymetrów od krawędzi wanny. Niestety mimo wprowadzenia procedur nadal dochodzi do wielu wypadków.
Suszarki, telefony, maszynki do golenia.
Używając wszelkich elektrycznych urządzeń w łazience, musimy zachować szczególną uwagę. O wypadek nie trudno. Powyższe urządzenia zazwyczaj ładowane są z gniazdka, a co za tym idzie, napięcie zasilające te urządzenia jest bardzo niebezpieczne. Jeżeli do wanny wpadłby nam smart fony, elektryczne maszynki do golenia, zasilane akumulatorem lub przenośne ładowarki do telefonów, to nie ma najmniejszego problemu, gdyż napięcie w tych urządzeniach nie jest dla nas niebezpieczne, wynosi ono bowiem zaledwie 5 V.
Hollywood a rzeczywistość.
Zapewne wszyscy z nas widzieli filmy, w których były sceny filmowe ukazujące sytuacje tragiczne. Bohaterowi do wanny wypełnionej wodą wpadło jakieś urządzenie elektryczne (zazwyczaj suszarka) nadal podłączone do gniazdka elektrycznego. Filmy ukazywały natychmiastową śmierć. Jednak artykuły wspomniane wyżej w zupełnie inny sposób pokazują skutki takiego wypadku.
Jak się zachować.
Lech Dziewierz specjalista w dydaktyce z tematów związanych z bezpieczeństwem urządzeń elektrycznych. Informuje, że rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej niż w fantastyce filmowej. Jeżeli wpadnie nam do wanny urządzenie elektryczne, w żadnym wypadku nie należy go dotykać. Nie wolno również próbować samodzielnie wyrzucać go lub odłączać. Należy zawołać kogoś, aby odłączył urządzenie od gniazdka elektrycznego. Nie wolno również próbować opuszczać wannę w ten sposób, że jedna noga jest nadal w wodzie, a druga dotyka posadzki. Należy opuszczać wannę jedynie w ten sposób, że wyskakujemy i jednocześnie dotykamy posadzki obiema nogami tłumaczy specjalista.
Spotkałem się również z opinią, że nie ma znaczenia, czy wychodzi się okrakiem, czy też nie. Prąd przechodzi najkrótszą drogą, więc działa jak „grzałka żyletkowa". Niestety nie posiadam odpowiednich kompetencji, aby rozstrzygnąć ten spór. Jedno jest pewne, urządzenia elektryczne muszą służyć zgodnie ze swoim przeznaczeniem.
Urządzenia elektryczne to nie zabawki.
Warto pamiętać, że urządzenia elektryczne mogą być niebezpieczne. Dlatego nie wolno lekceważyć zasad zdrowego rozsądku. Redukujmy do minimum urządzenia elektryczne dostępne w łazience. Sprawdźmy, czy gniazdka elektryczne są co najmniej sześćdziesiąt centymetrów od krawędzi wanny i nigdy, ale to przenigdy nie używajmy przedłużaczy w łazienkach.
Licencja: Creative Commons
