W naszym organizmie krew spełnia rolę długiej czerwonej rzeki, która wraz ze swoim nurtem transportuje składniki pokarmowe oraz przede wszystkim tlen do wszystkich komórek. Dzięki temu, podtrzymuje wszystkie nasze czynności życiowe. Gołym okiem niewidoczna, jednak na skutek przerwania tkanki, w momencie, gdy się skaleczymy lub ulegniemy wypadkowi, jesteśmy w stanie ją zobaczyć pod postacią rany. Wówczas, w naszym ciele zachodzi proces krzepnięcia mający na celu zmniejszenie stopnia utraty jakże cennej dla nas krwi. Duże znaczenie w etapie regeneracji uszkodzonej tkanki ma witamina K, czyli filochion. Jednakże, mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że istnieje również jej pochodna - witamina K2. Ale po kolei.
Za co odpowiada witamina K? K jak krew, więc śmiało można użyć takiego porównania, bo jest jak najbardziej słuszne. Jej niedobór w organizmie spowodowałby zaburzenia w krzepnięciu krwi, a co za tym idzie, spotkalibyśmy się zarówno z trudnościami podczas gojenia ran jak i wewnętrznymi krwotokami. Działa też pobudzająco na naszą wątrobę. Biorąc pod uwagę, że otrzymujemy ją wraz z posiłkiem, jej źródła możemy znaleźć przede wszystkim w zielonych warzywach. Z kolei, witamina K2 syntetyzowana jest w przewodzie pokarmowym mając swoje źródło w produktach pochodzenia zwierzęcego. Co ciekawe, nie tylko wspiera procesy krzepnięcia krwi, ale jest w stanie pełnić również kilka innych funkcji, niezbędnych dla naszego zdrowia.
Kluczową rolę odgrywa w zapobieganiu osteoporozie, gdzie współpracując z witaminą D i wapniem wzmacnia nasz układ kostny oraz chroni przed złamaniami. Jeśli już jesteśmy przy kościach, nie można zapomnieć o zębach, dla których obecność witaminy K2 jest równie ważna. Wspomniany wapń przy dużych ilościach potrafi nagromadzić się w tętnicach, co sprzyja chorobom układu krążenia. K2 dzięki swojemu działaniu skutecznie zmniejsza ryzyko choroby sercowo – naczyniowej. Na podstawie wieloletnich badań stwierdzono też, że walka z nowotworami, przy zastosowaniu zwiększonych dawek omawianej witaminy, jest o wiele skuteczniejsza i daje szanse na zapobieganie nawrotom chorób.
Jak widać, witaminy z grupy K dbają o nasz organizm. W związku z tym, by nasza krew była najwyższej jakości, regularnie wyciągajmy rękę Ku naszym sprzymierzeńcom.
Witamina C, znana również jako kwas askorbinowy, jest niezbędnym składnikiem odżywczym, który pełni kluczowe role w ludzkim organizmie. Choć jest ona głównie kojarzona z korzyściami dla układu odpornościowego, badań naukowych dotyczących jej wpływu na krzepliwość krwi również nie brakuje. W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej temu zagadnieniu.