Chcesz zdobyć mężczyznę i być z nim szczęśliwa.Razem tworzyć udany związek na przyszłość. Szczęśliwa rodzina to oczym marzy każda kobieta.

Data dodania: 2008-12-09

Wyświetleń: 3459

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Poniższy artykuł pochodzi z darmowego kursu mailowego:URL=http://www.andy.martpiotr.com/ „Jak zrozumieć mężczyznę?”/URL - najlepszego internetowego źródła informacji o mężczyznach dostępnegoURL=http://www.andy.martpiotr.com/ tutaj./URL Jak motywować mężczyznę? Ta lekcja będzie użyteczna nie tylko w stosunku do mężczyzn, ale do każdego osobnika płci męskiej. Jeśli masz brata, syna, przyjaciela, którego chciałabyś odpowiednio motywować, to w treści tej lekcji znajdziesz odpowiednie wskazówki. Mężczyzna - jeśli miałbym użyć porównania, tak by to stało się dla Ciebie wyjątkowo zrozumiale - jest jak obraz. Wszystko, co na nim namalujesz stanie się rzeczywistością. Nieświadoma kobieta może rysować obraz mężczyzny, jakiego w gruncie rzeczy nie pożąda, a później dziwi się, ze „obraz” ten właśnie taka przybiera formę. Przykładowo, kiedy kobieta, mówi: „Ależ ty jesteś nieodpowiedzialny” i dziwi się, że mężczyzna staje się nieodpowiedzialny jeszcze bardziej. Kobieta mówi: „Za grosz w tobie nie ma romantyzmu!” i dziwi się, że romantyzm u mężczyzny „umiera powolną śmiercią”. Mężczyzna świadomie i podświadomie podąża za obrazami, które Ty budujesz w jego wyobraźni, przeto krytykę, która sama w sobie zazwyczaj też jest obrazem o zabarwieniu negatywnym, (piszę o tym wURL=http://zlotemysli.pl/andy33,1/publication/show/6486/Mezczyzna-od-A-do-Z.htm książce/URL) należy wypowiadać w formie sugestii, a nie pretensji. Oto przykład: Zamiast mówić do mężczyzny: „Bo ty mi nie pomagasz w pracach domowych, nie wyręczasz mnie...”. Zauważ, że zaznaczyłem słowa, krytyki, które są obrazami. To te obrazy wpływają na mężczyznę. Jeśli są to obrazy pozytywne – wpływają na niego pozytywnie, jeśli są to obrazy negatywne – wpływają na niego w sposób negatywny – rzecz jasna. Zamiast używać krytyki, która zazwyczaj też jest obrazem o zabarwieniu negatywnym, używaj sugestii typu: „Kochanie, wiesz chciałabym byś więcej pomagał mi w pracach domowych”. „Kochanie, tak bardzo cenię w tobie romantyczność... Czy moglibyśmy zorganizować coś romantycznego?”. Widzisz, że w tych przykładach unikasz budowania negatywnych obrazów, a starasz się zasugerować zwiększenie czegoś, co dla Ciebie jest niewystarczające? Wyobraź sobie, że jesteś matką dziesięcioletniego chłopca. Siedzisz razem z nim próbując rozwiązać matematyczne zadanie, które dla niego (według niego) jest trudne i niezrozumiałe. Mówi on tak: „Mamo, ale ja tego nie rozumiem. To jest takie trudne...”. Jak zareagujesz wtedy na tego typu słowa? Możesz powiedzieć tak: „Tak to nie jest łatwe, a ty nie jesteś orłem. Jakbyś był bystry to nie musiałabym tutaj z tobą ślęczeć i się denerwować!” Wbrew pozorom są osoby, które właśnie w taki sposób starają się „zmotywować” dziecko do nauki. Myśląc, ze dziecko (chłopiec) zaprze się wewnętrznie i pokaże matce, że nie jest tak jak ona mu sugeruje. To nie jest prawidłowe zachowanie. Mężczyzna (chłopiec) zawsze, choćby podświadomie będzie realizował obrazy, jakie ktoś utrwala w jego wyobraźni. Zatem, kobieta do swojego dziecka powinna powiedzieć tak: „Jesteś bystrym chłopcem, a to zadanie jest bardzo proste. Kiedy zrozumiesz to zadanie, sam sobie zdasz sprawę, jak jest niewyobrażalnie proste”. Rzecz w tym, że mężczyznę motywują obrazy. Im większym mężczyzna jest wzrokowcem, tym bardziej im będzie ulegał. Nie ma znaczenia, jakie są to obrazy: zarówno na pozytywne jak i negatywne będzie reagował w równym stopniu. Kiedy dostrzegasz w mężczyźnie to, co jest pozytywne i zamieniasz to na obrazy, to on będzie podążać za nimi. Jeśli natomiast, skupiasz się na negatywach, to on też pójdzie ich śladem. Powiedz mężczyźnie, że jest niezmiernie pracowity, a jeszcze większą wagę będzie przykładał do pracowitości. Powiedz mu, że podziwiasz go za jego czułość, a stanie się jeszcze bardziej czuły. Powiedz mu, że podziwiasz go za uczciwość, a jeszcze większą wagę będzie przykładał do uczciwości. Ale powiedz mu, że jest agresywny, a stanie się osobą jeszcze bardziej agresywną. Powiedz mu, że jest nieodpowiedzialny, a słowa „odpowiedzialność” już nigdy nie znajdziesz w jego słowniku. Powiedz mu, że jest głupi, a z dnia na dzień... Zresztą wiesz, co się stanie! Powiedz mu, że jest mało romantyczny, a romantyzm kojarzyć mu się będzie wyłącznie z minioną epoką. By zmotywować mężczyznę do większego starania, musisz wychwytywać to, co już robi dobrze. Przykładowo, jeśli nigdy nie spuszcza klapy w toalecie i zrobi to choć raz – powiedz wtedy, że podoba się Ci się to, że zaczął spuszczać po sobie klapę. Jednak nie staraj się go zmotywować do tego zachowania mówiąc: „Bo ty nie spuszczasz po sobie klapy. To takie typowo męskie i egoistyczne!” Kiedy użyjesz słów: „nie spuszczasz” - to są one obrazem, a mężczyzna, jak już wiesz – podąża za obrazami - zatem nic w jego zachowaniu się nie zmieni. Powiedz raczej tak: „Kochanie, czy mógłbyś spuszczać po sobie klapę w toalecie?” Widzisz, że w przykładzie użyłem obrazu pozytywnego, a nie negatywnego? Rozumiesz? Kiedy wychwytujesz to, co robi dobrze i chcesz, by starał się w tym względzie bardziej, wystarczy byś zbudowała pozytywny obraz (nie używając słowa „nie”). To tyle w dzisiejszej lekcji. A za tydzień otrzymasz lekcję pt.: „Dysonans poznawczy czyli jak pozytywnie wpływać na mężczyznę?”. Dowiesz się z niej, jakiej krytyki możesz używać i kiedy będzie ona odpowiednio do zamiarów wpływała na mężczyznę. Piotr Mart URL=http://zlotemysli.pl/andy33,1/publication/show/6486/Mezczyzna-od-A-do-Z.htm„Mężczyzna od A do Z” /URL- wszystko czego potrzebujesz do pełni szczęścia
Licencja: Creative Commons
0 Ocena