Pierwszy jest wprawnym czytelnikiem. Czytając przeciętnej długości linijkę tekstu zatrzymuje wzrok tylko 4 razy (czyli ma 4 punkty fiksacji).
Drugi jest przeciętnym czytelnikiem. Czytając tą samą linijkę, zatrzymał wzrok 6 razy.
Odnośnie trzeciej osoby, to o ilości fiksacji nie ma nawet co wspominać.
Sposób czytania każdej z tych osób, można obrazowo przedstawić następująco („ /” - to umowny znak fiksacji):
Osoba 1:
Praca na / statkach pasażerskich jest ciężka, / ale może dawać / niesamowitą satysfakcję, / prawda?
Osoba 2:
Praca na / statkach pasażerskich / jest ciężka, / ale może dawać / niesamowitą / satysfakcję, / prawda?
Osoba 3:
Praca na / statkach / pasażerskich / jest ciężka, / ale może / dawać / niesamowitą / satysfakcję, / prawda?
Wnioski?
Generalnie: im więcej mamy punktów fiksacji, tym wolniej czytamy i tym mniej zapamiętujemy.
Co praktycznie z tym fantem zrobić?
Zmniejsz liczbę fiksacji, dzięki zwiększeniu pola widzenia.
Jak to zrobić?
Nie poruszać głową w czasie lektury. Ten sam efekt osiągamy o wiele szybciej za pomocą samych ruchów gałek ocznych.
Źródło: Knoblauch J., Sztuka uczenia się. Vocatio, Warszawa 2005.
--
Czy wiesz, że przeciętny Polak czyta z prędkością zaledwie 200 słów na minutę? Możesz to sprawdzić... i zmienić!
Jak zdobyć wiedzę wartą 500-2000 zł, 40 razy taniej?