Wystąpienia publiczne to także czasami konieczność odpowiedzi na pytania. Do wystąpienia publicznego można się dobrze przygotować. A jak przygotować się do odpowiedzi na pytania, które mogą nas zaskoczyć?

Data dodania: 2007-08-12

Wyświetleń: 4710

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

W wystąpieniach publicznych część ludzi boi się niewygodnych pytań. Oczywiście nawet najlepiej przygotowani, którzy wiedzą co chcą powiedzieć mogą się bać pytań na które nie znają odpowiedzi. Na to czy się przygotujemy do wypowiedzi mamy wpływ. Wpływu jednak już nie mamy na to czy ktoś będzie zadawał niewygodne pytania, dlatego ważne jest nasze nastawienie oraz umiejętności zręcznego wychodzenia z takich sytuacji.

Co zrobić w sytuacji, gdy ktoś zadał trudne pytanie?

Proces odpowiedzi rozpoczyna się jeszcze przed wypowiedzią. Musimy ustalić listę niewygodnych pytań, jakie tylko przychodzą nam do głowy i znaleźć na nie odpowiedź. Dzięki tej metodzie zyskuje się jeszcze większą sympatię ludzi, bo widzą, że jesteś naprawdę przygotowany.

Co jeśli znalazłem większość pytań a ktoś z sali zadał te, którego nie przewidziałem?

Jedno jest pewne. Ludzie są z natury kreatywni i jeśli chcą to naprawdę mogą zadawać najdziwniejsze pytania. Dlatego zrób tak.

Po pierwsze zaakceptuj to, że różne pytania mogą się pojawić.
Jeśli założymy, że stanie się najgorsze i po prostu „odpuścimy sobie” to swoboda, którą dzięki temu zyskamy pomoże nam wyjść z każdej trudnej sytuacji.

Mając trzeźwy umysł będziemy szybciej reagować na wszystkie zdarzenia.

Mając już odpowiednie nastawienie warto zastosować kilka metod, dzięki którym zyskasz na czasie tak by mieś możliwość odpowiedzi na te trudne pytanie.

Oto kilka podpowiedzi jak to zrobić.

Opóźnienie:
- szklanka z wodą jest świetną metodą. W sytuacji, kiedy nie wiesz co powiedzieć, po prostu zaczynasz pić wodę.
- pytania retoryczne. Jeśli czujesz, że wpędziłeś się w kozi róg. Możesz zrobić krótką pauzę i powtórzyć ostatnią część. Powtarzanie jest bardzo dobrą metodą.
- pauza – działa genialnie. Przecież nikt nie powiedział, że musisz odpowiadać od razu.

Zbywanie:
- Zaczynasz mówić: „Ciekawe pytanie, też kiedyś myślałem o tym …” i delikatnie przechodzi się do następnego tematu. (Trzeba uważać, bo jak się trafi ktoś bardzo uważny to może nam tego tak szybko nie darować. Na szczęście można powiedzieć. „Ach, no tak.” I zacząć na nie odpowiadać. – zyskamy czas by się zastanowić co powiedzieć)
- Ulubionym sformułowaniem przez niektórych polityków jest powiedzenie. Jest wiele sprzecznych opinii na ten temat. Jedni sądzą to a inni tamto. A jakie jest Państwa zdanie na ten temat? (odbicie piłeczki do publiczności). Nie zawsze się da to zrobić, jednak może o tym sposobie pamiętać.

Przyznanie się do niewiedzy:
- jeśli możesz to zrób to. Powiedz, że nie masz w tej chwili informacji na ten temat, a jeśli bardzo Panu na tym zależy, proszę zostawić kontakt odpowiem najszybciej jak się da.

Mam nadzieję, że po waszych wystąpieniach publicznych będzie jak najmniej trudnych pytań. A jeśli chcecie możecie przygotować się do jakiegoś ważnego wydarzenia lub przejść warsztat szkoleniowy z wystąpień publicznych zapraszam na moją stronę wystąpienia publiczne
Licencja: Creative Commons
2 Ocena