Ebooki to wspaniała forma i mozliwość, zarówno dla czytelnika, jak i wydawcy. Dwadziescia lat temu spotkałam w Madrycie człowieka, który powiedział mi, że jeszcze chwilę i wszystko kupimy przez internet. Wtedy nie wierzyłam:) Dzisiaj jestem szczęsliwa, bo jestem wydawcą swoich ebooków

Data dodania: 2016-11-28

Wyświetleń: 1432

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Ebooki - blogi - Spotify

Dwadzieścia lat temu pojechałam po raz pierwszy do Barcelony na koncert jeszcze wtedy mało znanej Jennifer Lopez. W hotelu, w którym mieszkałam odbywały się wtedy Międzynarodowe Dni Wolnej Przedsiębiorczości. Pamiętacie pierwsze telefony komórkowe:) To były te czasy.

Od zawsze byłam ciekawa świata, nowości, dlatego wybrałam się do sali konferencyjnej na jakiś wykład, dotyczący tego, co będzie możliwe w technologii za dwadzieścia lat i jaki to będzie miało wpływ na światowy marketing. Wykład prowadził Kubańczyk, który studiował i mieszkał kilka lat w Polsce, a potem poznał Hiszpankę i właśnie tam zamieszkali. A więc od razu kupiłam człowieka:) Luis i kilkoro hiszpańskich biznesmenów przedstawiali wizje, w  której świat internetu zmieni dotychczasowy styl życia ludzkości. Mówił m.in o internetowych sklepach, i o możliwości kupowania wszystkiego bez wychodzenia z domu. Pamiętam, że po tych słowach została połowa sali. Wyszli ci, którzy uznali to za brednie. To były czasy pierwszych wizjonerów typu Carnegie i książek, które pojawiały się na rynku o pozytywnym myśleniu. Wróciłam do Polski i jakoś sama nie byłam w stanie dopuścić myśli, że tak może być. Lata mijały i nigdy nie wpadłam na to, że niepostrzeżenie, jakby bez rozgłosu i bez mojego udziału, po cichu, to wszystko o czym mówił  Kubańczyk wydarza się. Dlaczego o tym piszę?

Z powodu książek, które kocham i muzyki, którą uwielbiam.

Co się zmieniło przez te dwadzieścia lat? Wszystko, oprócz ludzi.

Dziś nie wychodząc z domu możesz mieć dostęp do niezliczonej ilości książek. Czytając je w telefonie i na czytnikach. I nie jest prawdą, że trzeba czuć zapach kartki, żeby lubić czytać. Bzdura. Trzeba lubić czytać, żeby kolego i koleżanko czytać. To nieprawda, że poziom czytelnictwa spada. Tak piszą wydawnictwa, które zaczynają promocję od takich właśnie słów. Jechałam ostatnio pociągiem i w przedziale , w którym siedziało osiem osób, cztery czytały albo książkę albo ebook w czytniku.

Najciekawsze informacje o tym, jak promować dzisiaj sztukę, spektakle teatralne i co się komu podoba i dlaczego chodzi się dzisiaj do teatru przeczytałam na blogach młodych ludzi, którzy mają prawo, jak każdy pisarz, poeta oraz znany “celebryta” wypowiadać swoje myśli w taki sposób. Dlatego zachęcam młodych do pisania blogów. Uczą odwagi i dają poczucie tego, że też jesteście ważni i macie wpływ na losy tego świata. I nigdy nie wecie, kto  was przeczyta, i że również możecie mieć wpływ na jego decyzje. Pod warunkiem, że to będą mądre wpisy, rady, czy opinie:) Nie musicie się na początku nikomu podobać. Niech was mylą z kim chcą.

Muzyka w moim życiu, to temat rzeka. Ale bez Spotify dzisiaj, nie byłoby życia. Słuchanie na żądanie tego co chcesz, co kochasz, bez wychodzenia z domu!

Luis zginął w katastrofie samolotowej, nie doczekał realizacji swoich wizji ale z pewnością został w sercach tych, którzy słuchali go dwadzieścia lat temu:) jako przekochany mądrala, który żył po to, żeby zmieniać świat.

Nie wiem co by dzisiaj dzisiaj powiedział Kochanowski, Miłosz, Szymborska czy Dostojewski, gdyby zobaczyli, że ich twórczość czyta się w telefonach komórkowych. Ale nikt już ich o to nie zapyta.

Czytajcie ebooki i kochajcie czasy, w których żyjecie, bo za dwadzieścia lat być może kupisz mój ebook w kiosku internetowym w kosmosie. Wszystko jest możliwe, tylko w to uwierz:))

Licencja: Creative Commons
0 Ocena