Pamiętaj, żeby na egzamin przyjść wypoczęty fizycznie i psychicznie. Tylko dzięki temu będziesz w stanie pokazać komu trzeba, na co Cię stać. Jeśli chcesz dać z siebie 100%, to musisz być przygotowany do całej sprawy na 100% swoich możliwości. Dlatego tak ogromnie ważne jest, żeby zapomnieć o czekającym Cię egzaminie i „wrzucić sobie na luz”. Zrób wszystko, żeby twój umysł nie zorientował się, że jutro jest tak ważny dzień. Idź do kina, na spacer, pooglądaj telewizję, zagraj w Playstation itp. – słowem możesz robić wszystko, co nie ma w związku z jakimiś głębszymi przeżyciami i zwykłym leniuchowaniem.
Unikaj – zawsze i wszędzie, a zwłaszcza przed egzaminem – towarzystwa, które biadoli i narzeka. Uciekaj od nich jak od zarazy! Dlaczego? Dlatego, że człowiek ma naturalną skłonność do ulegania – nawet wbrew swojej woli – emocjom narzucanym przez tłum.
Na koniec – chciałbym podkreślić, że wykluczone jest stosowania na jakimkolwiek etapie przygotowań do egzaminu pigułek uspokajających lub pobudzających, co staje się coraz bardziej popularnym zjawiskiem. Nie wierz tym, którzy mówią, że są cudowne środku, po których zażyciu egzamin idzie jak z płatka. Nie istnieje coś takiego. To zwykła bujda na resorach. Pamiętaj, że zażycie czegokolwiek przed egzaminem, spowoduje, że będziesz czuł i zachowywał się inaczej, niż zwykle, co sprawi Ci dodatkowe kłopoty, bo to przecież EGZAMIN!!!
--
Jak zdać każdy egzamin?