Na tej liście obecnie znajdują się: Stany Zjednoczone, Kanada, Meksyk, Wielka Brytania, Niemcy, Hiszpania, Francja, Holandia, Włochy, Chiny, Japonia i Brazylia. A kiedy będziemy mogli zrobić pierwsze zakupy na Amazon.pl?
Amazon w Polsce za 3...2...1...
Plotki o dacie otwarcia polskiego sklepu Amazona co jakiś czas krążą w branżowych serwisach informacyjnych. Tak było w 2013 roku, gdy koncern z Seattle zapowiedział otwarcie centrów logistycznych w Bielanach Wrocławskich i w Sadach pod Poznaniem. Tak było i potem, w 2014, gdy były one otwierane. Uważnie śledzone są kolejne ruchy firmy, m.in. w kwestiach zatrudnienia, budowy nowych magazynów i inwestycji w tych już istniejących. Nawet start oficjalnego konta Amazon Polska na Twitterze w marcu 2016 roku spowodował wybuch entuzjazmu w antycypacji rychłego debiutu e‑sklepu na krajowym rynku.
Kolejne kroki do celu
Przedstawiciele spółki bardzo dyplomatycznie wypowiadają się w kwestii uruchomienia platformy zakupowej w naszym kraju. Na konferencji prasowej 10 maja 2016 roku w Warszawie, zorganizowanej przez polski oddział Amazona, zaprezentowano możliwości programu sprzedażowego Marketplace nadwiślańskim przedsiębiorcom. Padło także pytanie o otwarcie się na polskiego konsumenta, ale pozostało ono bez konkretnej odpowiedzi. Jedno jest pewne: Amazon wiąże plany rozwojowe z Polską, lecz nie chce odkrywać wszystkich swoich kart. Kolejne kroki podejmowane przez firmę pozwalają przypuszczać, że na start osobnego sklepu w domenie .pl nie będziemy musieli czekać zbyt długo.
Co zmieni obecność sklepu Amazon w Polsce?
Pojawienie się tak dużego gracza pociągnie za sobą zmiany jakościowe na rodzimym rynku e‑zakupów. Od sposobu prezentacji oferty produktowej, po spadki cen dostaw. Poza ułatwionym dostępem do autorskich produktów Amazona, polski konsument będzie mógł kupować towary od sprzedawców zewnętrznych, prezentujących swoje oferty w serwisie w ramach programu Marketplace. A jeśli zdecyduje się na konto Prime, prócz ułatwień w kupowaniu uzyska dostęp do bogatych zasobów multimedialnych. I mimo, iż wciąż wiele produktów i tak trzeba będzie zamawiać w zagranicznych odsłonach serwisu, to jest na co czekać.
Numer czternaście?
Czy Polska zostanie czternastym krajem, w którym światowy gigant otworzy swój e- sklep? Coraz więcej na to wskazuje. Inwestycje w bazę logistyczną, oferta dla polskich sprzedawców, czy zintensyfikowana komunikacja medialna to kroki w dobrą stronę. Warto śledzić, co przyniosą najbliższe miesiące.
Póki co jednak flagowe produkty Amazona, takie jak czytniki Kindle i tablety Fire pozostaje nam kupować z Niemiec, Anglii, USA lub innych krajów, w których koncern już prowadzi sprzedaż internetową.
