Aby zostać zawodowym pilotem koniecznie trzeba nie tylko pasji do latania oraz żelaznych nerwów, ale także solidnego zdrowia. Czy wymagania zdrowotne stawiane kandydatom na asów przestworzy okazują się aż tak poważne? Jak wyglądają badania przyszłego pilota?

Data dodania: 2015-09-15

Wyświetleń: 1712

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Tak samo jak w przypadku zdobycia prawa jazdy, do uzyskania licencji pilota niezbędne stały się odpowiednie badania lekarskie. Okazuje się, że badania nie polegają tylko na sprawdzeniu stanu psychicznego i ostrości wzroku.

Do której idziesz klasy?

Aby uzyskać licencję, należy najpierw zdecydować, gdzie chce się latać. Wówczas stan zdrowia porównuje się z odpowiednią klasą zdrowia. Klasy I wymaga się od kandydatów chcących latać na ciężkich maszynach wielosilnikowych. Dzięki otrzymaniu tej klasy można ubiegać się o licencję pilota liniowego i pracę w dużych firmach lotniczych jak choćby LOT czy Lufthansa.

II klasa zdrowia potrzeba, kiedy kandydat chciałby pracować jako dyspozytor lotniczy albo kontroler ruchu lotniczego, latać na lekkich samolotach lub szybowcach jako pilot turystyczny (np. w klubie lotniczym) prowadząc loty widokowe. III klasa dotyczy kandydatów na instruktorów lotu jednostek takie jak motolotnie, paralotnie i lotnie, uczestników zawodów paralotniarskich i lotniarskich, Aby latać na lotni i paralotni amatorsko, nie wymaga się żadnych uprawnień.

Przychodzi pilot do lekarza...

Po zidentyfikowaniu się u lekarza orzecznika uprawnionego do wykonywania badań lotniczo-lekarskich (nie może zajść podejrzenie przeprowadzenia badań na podstawionej osobie) wypełnić należy wniosek o wydanie orzeczenia lotniczo-lekarskiego. Po wypełnieniu formalności nadchodzi czas na wywiad lekarski, dzięki któremu lekarze dowiadują się o przebytych chorobach kandydata i jego rodziny.

Po wywiadzie wszystkie badania przeprowadza się na miejscu – badanie krwi i moczu, EKG, pełne badanie okulistyczne wraz ze zmierzeniem ciśnienia w gałce ocznej, spirometria (badanie pozwalające zorientować się czy praca układu oddechowego kandydata przebiega prawidłowo), oraz audiometria tonalna, czyli badanie słuchu, umożliwiające przekonanie się o poziomie słuchu kandydata. Ostatnie z badań stanowi badanie laryngologiczne z tympanometrią, czyli badaniem ucha środkowego.

Po wszystkim, lekarz orzecznik dokonuje badania klinicznego i wydaje końcową opinię.

Sokoli wzrok? Nie dla pilota

Okazuje się, że pilot nie musi posiadać rewelacyjnego wzroku. W klasie I dopuszczalna wada wynosi od -5 do +6, natomiast w II od +5 do -8. Ważne natomiast, by poprawnie odróżniał kolory oraz by widział w sposób trójwymiarowy (obojgiem oczu). Dlaczego?

Ostrość widzenia można zawsze skorygować operacją, okularami lub soczewkami kontaktowymi, natomiast daltonizmu wyleczyć nie sposób. Dlatego taki kandydat ubiegający się o uzyskanie licencji pilota nie otrzyma pozytywnego wyniku badań lekarskich.

Zdrowie ważniejsze niż wiek

Dobra wiadomość dla asów przestworzy w starszym wieku. Jeżeli stan zdrowia zarówno psychicznego jak fizycznego nie stwarza przeszkód w prowadzeniu samolotu, wiek schodzi na dalszy plan. Oznacza to, że wystarczy pomyślnie przejść testy zdrowotne i psychologiczne, by latać do końca życia. Przeprowadza się je dwukrotnie częściej po 60 roku życia (czyli co pół roku), jednak dobre wyniki gwarantują dłuższy czas w przestworzach.

Oczywiście status kapitana obowiązuje tylko do osiągnięcia 60 roku życia, jednak jako drugi pilot latać można do późnej starości. Podobnie w liniach turystycznych oraz na stanowisku instruktora.

Latanie wymaga bardzo wiele od pilota, jednak jeżeli ktoś czuje, ze jego zdrowie pozwala na obranie zawodu pilota, warto spróbować. Nie trzeba zastanawiać się, jak zdobyć licencję pilota samolotowego. Najlepszym rozwiązaniem może okazać się udanie się do dowolnego klubu lotniczego i zapytanie o kurs pilota samolotu. Bardzo często w ich ofercie znajdują się szkolenia, dzięki którym można odkryć wszystkie tajniki lotnictwa. Wówczas bujanie w obłokach przestanie stanowić tylko metaforę.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena