Kiedy zaczynałam interesować się marketingiem internetowym, z każdej strony słyszałam, jak ważna jest lista mailingowa. Z tym, że słyszeć to jedno, a wiedzieć po co, to już całkiem co innego. No właśnie, a ja nie wiedziałam po co mam ją tworzyć i do czego ma mi służyć. 

Data dodania: 2015-06-12

Wyświetleń: 1565

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Lista mailingowa – 6 najważniejszych powodów, dla których jest niezbędna

Tak było kilka lat temu, dziś nie wyobrażam sobie już prowadzenia jakiegokolwiek biznesu, bez jej zastosowania.

Jeżeli jesteś osobą, która jeszcze nie posiada swojej bazy mailingowej, koniecznie przeczytaj ten artykuł a zawarte w nim porady, zacznij wykorzystywać w swoim biznesie.
 

Czym jest lista mailingowa?

Najprościej mówiąc, lista mailingowa to zbiór kontaktów.

Zapewne nie raz słyszałeś, że lista mailingowa to złoto internetu. Przyznam się Tobie,  że ja nie do końca się z tym zgadzam. Otóż, moim  zdaniem, sukces nie tkwi w samej liście mailingowej, ale w ludziach, którzy tę listę tworzą. Być może uznasz, że czepiam się szczegółów, chcę jednak abyś zrozumiał dokładnie, jaka jest różnica. A diabeł tkwi w szczegółach, jak zwykle…  Abyś to dobrze zrozumiał, zacznę od tego, co daje nam lista mailingowa.

Korzyści z posiadania listy mailingowej

Jeżeli w jakikolwiek sposób wykorzystujesz internet w swoim biznesie, a nie masz listy mailingowej, każdego dnia tracisz klientów i pieniądze, jakie mogliby zostawić u Ciebie! Nie wierzysz? Pozwól, że wyjaśnię Ci to na przykładzie sklepu internetowego.

Przyjmijmy, że prowadzisz sklep internetowy. Aby trafiali do niego ludzie, musisz go reklamować. Każdego dnia kosztuje Cię to niemałe pieniądze. Zdajesz sobie jednak sprawę, że 99 osób na 100, które wejdzie do Twojego sklepu, niczego nie kupi. Dzieje się tak dlatego, że np. akurat na pierwszej stronie nie znaleźli sukienki dla siebie, może w tym miesiącu nie mogli sobie pozwolić na droższy produkt, który Ty promowałeś, a może w dniu dzisiejszym tylko się rozglądają, aby za tydzień-dwa coś faktycznie kupić. Jeżeli w momencie ich pierwszego wejścia na Twoją stronę nie zebrałeś do nich kontaktu, przegrałeś! Dla Ciebie to strata klienta, który kosztował Cię określoną liczbę pieniędzy, ale który nie zostawił w zamian ani złotówki. A co najgorsze, pewnie nigdy już jej nie zostawi.

Wyobraź sobie teraz sytuację, że na stronie Twojego sklepu, każda osoba, która wejdzie po raz pierwszy, zostawi do siebie kontakt, chociażby mailowy. Co dzięki temu zyskasz?

  1. Możliwość przedstawienia oferty ponownie, bez ponoszenia po raz drugi kosztów reklamy!

Spójrz na poniższy schemat

Wiesz już, że dzięki liście mailingowej, możesz ponownie wysłać ofertę do tej samej osoby, wielokrotnie i bez dodatkowych kosztów. Jakie inne korzyści daje posiadanie listy?

  1. Oszczędzasz na kosztach reklamy. 99%  osób, które wejdą po raz pierwszy na Twoją stronę internetową, niczego nie kupi. Nie łódź się również, że wróci sama z siebie. To oczywiste, że jeśli chcesz o sobie przypomnieć po raz drugi, trzeci, czwarty, reklamujesz się za każdym razem. Jeżeli jednak każda z tych osób, która weszła po raz pierwszy zostawi na Twojej stronie maila do siebie, możesz wysyłać przypomnienia z  ofertą za każdym razem, kiedy masz to ochotę.

  2. Każdą nową promocję czy kolekcję możesz wysyłać do tych samych, zainteresowanych osób. Jeżeli komuś spodobała się Twoja kolekcja jesienna, istnieje bardzo duża szansa, że przypadnie mu do gustu ta najnowsza, zimowa. Posiadając dane kontaktowe tej osoby, wysyłasz jej najnowsze oferty za każdym razem, kiedy tylko się pojawią.

  3. Przywiązujesz do siebie klientów. Uwierz mi, łatwiej i taniej jest sprzedać coś drugi, trzeci i czwarty raz osobie, która już jest Twoim klientem, niż znaleźć nowego. Dzięki posiadaniu listy mailingowej, możesz wysyłać swoje oferty wielokrotnie. Istnieje bardzo duża szansa na to, że jeśli klient otrzyma sekwencję maili z  ofertą, w końcu skusi się na zakup. A jeśli zrobi to chociaż raz, jest duże prawdopodobieństwo, że zrobi to kolejny. Jeśli będzie zadowolony z Twoich produktów, zapewne nie będzie chciał szukać innego sklepu.

  4. Kreujesz się na eksperta. Jeśli sprzedajesz produkty informacyjne, możesz wysyłać osobom ze swojej listy mailingowej darmowe porady, które będą pomagały rozwiązywać ich problemy. Dzięki temu, Ty w oczach innych staniesz się ekspertem. Dobrym pomysłem jest stworzenie poradnika, czy ebooka. To również podnosi Twój prestiż. Jeżeli poinformujesz swoich czytelników o nowym poradniku, który właśnie dla nich stworzyłeś, dodatkowo zyskasz w ich oczach.

  5. Zarabiasz na ofertach typu upsell i downsell, nie wydając przy tym żadnych dodatkowych pieniędzy na reklamę.

 

Od czego zacząć budowanie listy mailingowej?

Jeżeli jeszcze nie posiadasz żadnej listy mailingowej, nie jesteś ekspertem ani znaną osobą, najłatwiej będzie Ci zacząć, stosując „przynętę”. W praktyce oznacza to tyle, że możesz rozdawać ludziom coś za darmo. Nie musi być to produkt fizyczny, ale może. Ważne, aby przynęta była wartościowa dla osób, które chcesz mieć na swojej liście. Jeżeli po przeczytaniu tych słów wpadłeś w panikę myśląc, że przecież nie masz żadnej przynęty, którą możesz zaoferować, chcę Cię uspokoić. Każdy z nas posiada wiedzę z jakiejś dziedziny, którą może oferować w formie raportu, ebooka, czy nagrania wideo.

Jeżeli posiadasz firmę ubezpieczeniową, takim wabikiem dla Twoich potencjalnych klientów może być raport wyjaśniający, jakie są formy ubezpieczeń, na co zwracać uwagę podczas ich wyboru, jak wybrać ofertę dostosowaną do swoich potrzeb.

Jeśli szukasz partnerów do biznesu typu mlm, możesz stworzyć raport na temat tej formy współpracy: jej zalet, możliwości, planu marketingowego.

Jeżeli pracujesz w danej branży, bądź masz jakiekolwiek doświadczenie, sporządzenie takiej kilku lub kilkunasto stronnicowej broszury, nie powinno Ci zająć więcej, niż 2 godziny.

Innym przykładem wabików, które możesz wykorzystywać, aby budować listę mailingową, jest rozdawanie darmowych próbek produktu.

Jeżeli jesteś coachem lub konsultantem, możesz zaproponować np. 15 minutowe darmowe konsultacje. Aby się na nie zapisać, taka osoba musi podać adres email, imię, może nawet numer telefonu. Ten rodzaj wabika ma swoje dodatkowe korzyści. Jeżeli Twoje porady okażą się łatwe i szybkie do zastosowania, subskrybent widząc efekty, zapewne sam zgłosi się do Ciebie w celu wykupienia kolejnych konsultacji czy treningów.

Ja swoją pierwszą listę mailingową wybudowałam kilka lat temu. Jedna z moich stron internetowych, jest skierowana do kobiet i zawiera porady dotyczące pielęgnacji, makijażu oraz kosmetyków naturalnych, które można wykonać samemu w domu. Na stronie, w widocznym miejscu umieściłam informację, że każda osoba, która wyśle mi na maila swoje zdjęcie, otrzyma bezpłatną poradę polegającą na indywidualnym doborze makijażu oraz fryzury. W ten prosty sposób, w bardzo krótkim czasie zebrałam sporą listę, do której cały czas wysyłam mailing z darmowymi poradami, ale również zarabiam na tej liście, sprzedając jej konkretne produkty.

Jak widzisz, sposobów na zebranie swojej pierwszej listy jest wiele i tak naprawdę zależy to tylko od Ciebie i Twoich chęci.

Narzędzia służące do zbierania listy mailingowej

Skoro jesteśmy w temacie budowania listy, muszę Ci powiedzieć o jeszcze jednej rzeczy: narzędziach, które służą do zbierania maili.

Zazwyczaj takimi narzędziami są strony typu squeeze page oraz autorespondery. Więcej na ich temat przeczytasz w innych moich artykułach, tutaj chciałam tylko zaznaczyć co to są za narzędzia i do czego konkretnie służą.

  • Strony typu Squeeze page

    Inne nazwy stron typu squeeze page (SP), z którymi możesz się spotkać, to strony lądowania (SL), wyciskacze lub strony zapisu. Mają one tak naprawdę tylko jedno główne zadanie – pozyskać dane kontaktowe odwiedzających. Bardzo często są to osobne strony, których jedyną zawartością jest opis produktu, który oferujesz, obrazek oraz formularz zapisu. Obowiązuje tutaj zasada, że mniej znaczy lepiej – czym mniej elementów, które mogą rozpraszać uwagę czytelnika, tym większa szansa konwersji.

  • Autorespondery

    Są to zautomatyzowane narzędzia, które wysyłają mailing do wszystkich osób z listy, za Ciebie. Nie musisz dzięki temu spędzać wielu godzin dziennie przed komputerem, aby wysyłać  maile do każdego z osobna. Ten system zrobi to szybko i skutecznie, bez Twojego udziału.

Pewnie zastanawiasz się teraz jak to działa w praktyce? Koniecznie przeczytaj artykuł „Jak ustawić system na autopilocie? – 7 kroków”, w którym wyjaśniam działanie całego systemu oraz poszczególnych narzędzi.

Czy to jest legalne?

Zbieranie listy mailingowej oraz wysyłanie wiadomości, jest jak najbardziej legalne. Przecież osoby, które podały swój adres email, zrobiły to dobrowolnie. Dopiero wtedy mogły trafić na Twoją listę adresową. Jednak, aby wszystko było do końca zgodne z wymogami prawnymi, powinieneś przestrzegać kilku ważnych zasad.

  1. Podczas zapisu na listę, subskrybent powinien być poinformowany o polityce prywatności,  na którą wyraża zgodę w momencie zapisu.

  2. Kolejną rzeczą, na którą powinieneś zwrócić uwagę, jest możliwość wypisania się  z Twojej listy w dowolnej chwili. Dlatego też w wiadomości mailowej powinien znajdować  się link, który powoduje wypisanie z listy mailingowej.  Po kliknięciu w niego wszystkie dane subskrybenta zostaną usunięte i już więcej nie dostanie on od Ciebie wiadomości z tej listy mailingowej. Taki link zazwyczaj znajduje się na samym dole wiadomości.

  3. Warto zastosować strategię Double Opt-in. Oznacza to, że subskrybent musi podwójnie potwierdzić zapis za Twoją listę. Po raz pierwszy robi to podając adres mailowy i zgadzając się polityką prywatności, drugi raz po otrzymaniu maila, z  potwierdzeniem subskrypcji. Wystarczy wtedy, aby kliknął w link aktywacyjny.

    Co prawda zastosowanie strategii Double Opt-in, znacznie zmniejszy zapis na listę, jednak masz pewność, że działasz zgodnie z prawem. Co równie ważne, wartość takiej listy jest dużo większa, gdyż zapiszą się osoby, które naprawdę są zainteresowane danym tematem.

  4. Zarejestruj swoją bazę w GIODO (Generalnym Inspektoracie Ochrony Danych Osobowych). Sprawuje on pieczę nad przestrzeganiem ustawy o ochronie danych osobowych. Dane osobowe zgodnie z ustawą stanowią m.in. adres email, IP komputera, z którego się łączysz, czy nr telefonu. Jako, że zdaniem GIODO adres mailowy prezentuje dane osobowe, zatem zgodnie z ustawą bazę mailingową należy zarejestrować w GIODO. Na szczęście nie jest to jakoś bardzo skomplikowane. Należy wypełnić wniosek, dołączyć dwa załączniki i wysłać.

Na początku tego artykułu napisałam, że złoto internetu to nie lista mailingowa, lecz ludzie, którzy się na niej znajdują. Myślę, że po przeczytaniu artykułu wiesz już, dlaczego tak sądzę. Przede wszystkim, samo posiadanie kontaktów jeszcze nic Tobie nie daje. Tak naprawdę, lista mailingowa ma sens wtedy, gdy budujesz relacje z ludźmi, którzy się na niej znajdują. Tylko wtedy możesz mieć pewność, że lista mailingowa „odpali” i zacznie przynosić Tobie zyski.

Licencja: Creative Commons
1 Ocena