Pod tymi względami Szwedzi należą do najbardziej restrykcyjnych państw, w których spożycie alkoholu nie jest objęte zakazem motywowanym religijnie – co jednak wcale nie powoduje, że po alkohol sięga się tam rzadziej.
Polityka kontra promile
Obserwując wzrost spożycia alkoholu wysokoprocentowego szwedzki rząd wprowadził szereg ograniczeń dotyczących jego zakupu. Wedle tych zapisów trunki zawierające powyżej 3,5% alkoholu (czyli prawie wszystkie) mogą być sprzedawane wyłącznie w kontrolowanych przez państwo sklepach monopolowych Systembolaget, które są czynne w dni powszednie do 18, w soboty do południa, a w niedziele są zamknięte. Oczywiście, zakup alkoholu w weekend jest możliwy w klubach i restauracjach, ale od tego pomysłu Szwedów skutecznie odstraszają zaporowe ceny. Tak restrykcyjna polityka wywołała znaczny opór – a pomysłowi Szwedzi radzą sobie z ograniczeniami na wiele sposobów, z których jednym z najgłośniejszych są popularne rejsy po Bałtyku i korzystanie z bogatej oferty sklepów wolnocłowych umieszczanych na promach.
Tradycja i współczesność
Historia spożywania alkoholu jest bowiem w Szwecji bardzi silna - trunkiem uważanym za najstarszy, a jednocześnie najbardziej przypisany szwedzkim amatorom mocnych wrażeń jest aquavit. Informacje o jego istnieniu pojawiają się już w XV wieku, kiedy to powstawał z rektyfikowanego spirytusu zbożowego (a w kolejnych wiekach także ziemniaczanego). Chętnie sięgano po niego podczas biesiad, stanowił swego rodzaju starter przed posiłkiem. Piękny, głęboki kolor szwedzki aquavit zyskuje dzięki dębowym beczkom, w których tradycyjnie leżakuje.
Prawdziwą rewolucję w produkcji skandynawskich alkoholi wysokoprocentowych wywołał Lars Olsson Smith – innowator, wynalazca, handlowiec i twórca wódki Absolut. To niekwestionowany znak rozpoznawczy tamtejszego rynku alkoholowego, który do dzisiaj zachwyca zarówno krystaliczną czystością (to od niej wywodzi się zresztą nazwa trunku - Absolut Rent Brännvin, w tłumaczeniu – absolutnie czysta wódka). Determinacja Smitha pozwoliła zwyciężyć z licznymi wówczas monopolami, chociaż sposób, w jaki to zrobił, mógł zostać uznany za naginanie prawa. Pierwszy sklep został otarty tuż przy destylarni mieszczącej się na wyspie Reimersholme, która wówczas położona była tuż poza administracyjnymi granicami Sztokholmu. W ten sprytny sposób nie było konieczne pozwolenie na sprzedaż wódki. Prawdziwym chwytem marketingowym, który pomógł rozreklamować nową, genialną markę, była oferta darmowych rejsów na wyspę, oczywiście po Absolut.
Wódka z towarzystwie
Do dzisiaj Absolut stanowi nieomalże synonim dla określenia „szwedzki alkohol” – a także podstawę do tworzenia niezmiernie bogatej bazy drinków i koktajli.
Spośród całego grona przepisów warto zanurzyć się w orzeźwiającej toni z nutą imbiru.
Imbirowe orzeźwienie
40ml ABSOLUT VODKA
ćwiartka soku z cytryny
80ml toniku o smaku Ginger
kawałek cytryny
pokruszony lód
Do wysokiej szklanki wrzuć lód, nalej wódkę, tonik i wyciśnij ćwiartkę niedużej cytryny. Całość dokładnie zamieszaj i wrzuć duży plaster cytryny.
Absolut doskonale smakuje ubrany w słodycz żurawiny.
50ml ABSOLUT VODKA
140 ml sok żurawinowego
gruby plaster limonki
kostki lodu
Do wysokiej szklanki wrzuć kostki lodu, następnie wlej wódkę oraz sok żurawinowy. Całość dokładnie wymieszaj i dodaj plaster limonki.
Zupełnie inny jest oryginalny smak Drink Black Magic, lekko kwaśny z wyraźną owocową nutą zachwyci każdego smakosza.
50 ml ABSOLUT VODKA
50 ml słodkiego likieru kawowego
ziarenka z laski wanilii
Odrobina soku z limonki
Ćwiartka cytryny
Do niskiej, szerokiej szklanki wlewamy wódkę, likier i dodajemy sok z limonki oraz odrobinę ziarenek z laski wanilii. Mieszamy, uzupełniamy lodem i ćwiartką z cytryny.
