Data dodania: 2015-03-06

Wyświetleń: 1237

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

POEZJA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Z uporem maniaka patrzę daleko wprzód

Wciąż wierzę, że mam jeszcze czas, by

W moim życiu na prostą wreszcie wyjść

Sprawić, by marzenia wreszcie spełniły się

Straciłem lata biegnąc na oślep przed siebie

Żądając od losu by coraz więcej dawał mi

Nie mając wdzięczności za to co już mam

Dziwiąc się że los jest nie po myśli mej

Moje dni ciągłym oczekiwaniem stały się

Pełne planów, które przeszły obok mnie

Uparcie powtarzając, że jeszcze tylko raz

Bez względu na wszystko stanę na start

I tylko czasem zwątpienie zakrada się, czy

Długo dam radę z głową w chmurach biec

Czy gdy po raz kolejny raz upadnę na bruk

To będzie mych marzeń ostateczny kres

Nie jeden raz myślałem, że to koniec już

Że moja wędrówka straciła całkiem sens

I wtedy z uporem maniaka powtarzam

Bez względu na wszystko nie poddam się

Gdzieś za horyzontem czekają nowe dni

Każdy wieczór jest obietnicą poranka

Przyszłość na wyciągnięcie reki zdaje się

Jakby wszystkie złe dni to był urwany sen

Wraca nieustannie kiedyś postawione pytanie

Czy chcę tylko przejść przez życie jak szczur

Wyrzec się celów, planów i marzeń mych

Czy z uporem maniaka wrócić do realizacji ich

Wszystko wokół mnie zdaje się zaproszeniem być

Przestrzeń wokół mnie pełna możliwości jest

Więc z uporem maniaka własną drogą chcę iść

I wejść właśnie nią na wielkiej góry szczyt

Licencja: Creative Commons
1 Ocena