Zabytkowe miasta, w których namacalny ślad odcisnęła długa i burzliwa historia, a z drugiej strony – przepiękne krajobrazy wybrzeża i ponad pięć tysięcy jezior. Aż dziw, że Łotwa nadal pozostaje nieodkryta przez europejskich turystów.

Data dodania: 2015-02-08

Wyświetleń: 2719

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Łotwa - nieznany kraj, który warto odwiedzić

Znudzony południowymi morzami? Jedź na Łotwę!

W okresie międzywojennym nadmorska Kurlandia należała do najpopularniejszych wśród radzieckich dygnitarzy regionów. Łagodny klimat tego miejsca do dziś przyciąga letników, którzy do dyspozycji mają tu liczne plaże i uzdrowiska – w tym znaną niegdyś w całej Europie Jurmałę. A kiedy znudzą się plażowaniem, mogą nacieszyć oczy bogactwem kurlandzkiej architektury.

Regionem władali najpierw Niemcy, potem zaś Rosjanie, a obie nacje pozostawiły po sobie interesujące zabytki. Warto odwiedzić zwłaszcza Kuldīgę, której drewniane domki z czerwoną dachówką i wąskie, biegnące do portu uliczki tworzą niepowtarzalny klimat.

Ryga – duma Łotyszów

Choć stolica Łotwy jest największym miastem wszystkich krajów nadbałtyckich, jej starówka zajmuje jedynie pół kilometra kwadratowego. Trudno uwierzyć, że na tak małej powierzchni zmieszczono tyle zabytków. Przypominające o handlowych tradycjach Rygi spichlerze, ogromna katedra i liczne kamienice, uznawane za arcydzieło secesji – to wszystko sprawiło, że ryskie Stare Miasto znalazło się na liście UNESCO. Właśnie w Rydze najlepiej zacząć podróż po Łotwie – tym bardziej, że łączą ją z Warszawą wygodne połączenia lotnicze. Bezpośredni lot z Polski trwa niespełna półtora godziny, a samoloty LOT-u odlatują dwa razy dziennie.

Etniczna mozaika – Dyneburg

Miasto niezwykłe. Wybudowany przez Żydów, Rosjan, Ukraińców, Polaków i Łotyszy, do dziś urzeka swoją różnorodnością. Stoją tu świątynie luterańskie, katolickie i prawosławne, a między nimi socrealistyczne gmachy i ogromne bloki – Dyneburg to idealne miejsce na terenową lekcję historii Łotwy.

Dźwinów – bo tak określają go nasi rodacy – to najbardziej polskie z łotewskich miast. Działają tu polskie szkoły i placówki kulturalne, a nasz język można usłyszeć równie często, co łotewski, rosyjski czy niemiecki. Niestety, II wojna światowa przyniosła zagładę dyneburskich Żydów i zniszczenie niemal wszystkich śladów ich bytności.

Magiczna Lipawa

Według Łotyszów to najbardziej urokliwe miasto ich kraju. Rozciągająca się nad burzliwymi wodami Bałtyku Lipawa rozkocha w sobie każdego turystę. Niezwykła architektura, sieć wodnych kanałów i ogromny port – to trzeba zobaczyć! Nocleg w jednym z lipawskich hoteli to zaś niepowtarzalna okazja do tego, by z bliska zobaczyć XVIII-wieczne elementy byłych portowych zabudowań.

Lipawa to jeden z najważniejszych łotewskich ośrodków kulturalnych. Organizowane tutaj festiwale przyciągają zarówno miłośników muzyki klasycznej, jak i fanów popu i rocka. Słynie z licznych knajpek i tawern, których wystrój przypomni gościom o morskich tradycjach tego miasta. Będąc w którejś z nich, koniecznie trzeba spróbować tradycyjnych łotewskich dań – na przykład zupy z kukurydzianego chleba.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena