Kryzys w związku może dotknąć każdą parę, bez względu na to czy są ze sobą dopiero 5 lat, czy może mają już 25-cio letni staż małżeński.

Data dodania: 2014-10-02

Wyświetleń: 1572

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

 Niestety, wiele par nie zauważa pierwszych oznak kryzysu, a co za tym idzie pozwala na pogłębianie się tego stanu do momentu, kiedy już sami nie potrafią sobie z nim poradzić. Wówczas pozostaje jedynie terapia u specjalisty, który pomoże na nowo nawiązać pozytywne relacje między partnerami.

Początek kryzysu

Kryzys zaczyna się zwykle wtedy, kiedy małżonkowie tracą ze sobą kontakt. Ich wspólne rozmowy ograniczają się głównie do wymiany informacji na temat codziennych obowiązków domowych (np. kto ma odebrać dziecko ze szkoły czy zrobić zakupy). Taka komunikacja w związku może przypominać odbijanie piłeczki, wymianę krótkich haseł np. "Co na obiad?". Podupadająca komunikacja w związku jest głównym czynnikiem doprowadzającym do pogłębiania się kryzysu. Niestety wiele par nie zwraca na to uwagi, co więcej bardzo często wmawiają sobie, że przecież nic takiego się nie dzieje i rzucają się w wir pracy, aby jak najmniej przebywać w domu. Długofalowy brak komunikacji sprawia, że problemy w związku zaczynają narastać do większych rozmiarów, a brak ich rozwiązania doprowadza do coraz częstszych kłótni pomiędzy partnerami.

Jak temu zaradzić?

Jeśli zauważymy, że w naszym związku zaczyna coś szwankować, zawodzi fundamentalna podstawa małżeństwa czyli komunikacja, to znak że czas na szybką analizę sytuacji. Zwykle to kobiety pierwsze orientują się, że coś jest nie tak i to one pierwsze wychodzą z inicjatywą rozmowy. Jeśli komunikacja podupada, warto wyciągnąć rękę i rozpocząć rozmowę o tym, że coś dzieje się nie tak jak powinno. Niekiedy rozmowa może okazać się nieskuteczna, jednak nie wolno się poddawać. Wówczas, najlepszym rozwiązaniem będzie powrócenie do tematu za jakiś czas. 

W małżeństwie, niezwykle ważne jest utrzymywanie bliskości, zarówno fizycznej jak emocjonalnej, choć w czasie kryzysu nie przychodzi wcale łatwo. Mimo wszystko warto pamiętać o tym aby, starać się przełamać swoją niechęć, poczucie zranienia i wyjść z inicjatywą, np. zaskoczyć partnera nawet zwykłym pytaniem o pracę czy plany na przyszłość lub marzenia. Pokazanie drugiej osobie, że nam zależy może sprawić, że się przed nami otworzy na rozmowę. Bardzo często mężczyźni czują się odsunięci na drugi plan z powodu dzieci. Jeśli zaniedbujesz potrzeby męża i zbyt wiele uwagi poświęcasz dziecku, może on poczuć się odrzucony, niepotrzebny. Włącz go w swoje obowiązki np. pozwól mu na pielęgnację malucha czy odrabianie lekcji z dzieckiem.

Kolejnym ważnym elementem pozwalającym na uniknięcie kryzysu w związku jest otwarte mówienie o własnych potrzebach. Kobiety zwykle czekają, aż mężczyzna się domyśli co je gnębi. Niestety, nie każdy facet potrafi rozgryźć, z jakiego powodu jego partnerka ma smutny wyraz twarzy. Pamiętaj, że mówienie o własnych potrzebach (np. żalu z powodu braku komplementów ze strony męża, czy braku czułości) zwiększy prawdopodobieństwo ich zaspokojenia i z pewnością nie przyczyni się do powstania konfliktu. Warto także dbać o to by częściej spędzać wspólnie wolny czas. Nie muszą to być od razu wyjścia do kina, czy na romantyczne kolacje. Czasami wystarczy wieczorny seans filmowy we dwoje, lub po prostu niedzielny spacer po parku. Nie powinniśmy pozwolić, by rutyna na dobre zagościła w naszym związku. Czasami wprowadzenie drobnych, nowych zwyczajów może zdziałać cuda. 

Niezwykle ważne jest, aby w czasie gdy w związku pojawi się konflikt, przypomnieć sobie dlaczego związaliśmy się z tą drugą osobą, że ją kochamy i, mimo wszystko, jest ona dla nas oparciem w trudnych chwilach.

Licencja: Creative Commons
1 Ocena