Jest to prostokątny obszar o wymiarach 213 na 178 metrów, którego powierzchnia to niemalże 4 hektary. Do Rynku prowadzi aż 11 uliczek, dodatkowo przylega on do Placu Solnego, mając też blisko do Placu Nowy Targ. Dowodzi to, jak wielkie potrzeby, jeśli chodzi o wielkość placów handlowych
Początki wrocławskiego rynku sięgają początków XIII wieku, czyli za czasów Henryka Brodatego. Stopniowo teren ten obrastały kamienice patrycjatu, ponieważ nie działo się to zbyt szybko, kamienice cechuje pewna różnorodność architektoniczna – w zależności od mody.
Ratusz
Bezsprzecznie jednak numerem jeden wśród budowli wrocławskiego rynku zajmuje Ratusz. Jest jeden z najlepiej zachowanych polskich ratuszy, powstał na przełomie XIII i XIV wieku, ale przez wieki był dosyć zaniedbaną budowlą. Dopiero w XX wieku, za sprawą Rudolfa Steina przed II Wojną Światową i odnowie Marcina Bukowskiego po wojnie, Ratusz Wrocławski osiągnął obecny wygląd – jednej z najpiękniejszych świeckiej budowli w Polsce. Warto dodać, że w Ratuszu działa jedna z najstarszych restauracji w Europie – ponad 730 letnia Piwnica Świdnicka. To w niej kupcy średniowieczni kupcy spotykali się po targowym dniu. W jednej z sal Piwnicy Świdnickiej widniał napis: „Kto nie był w Piwnicy Świdnickiej, nie był we Wrocławiu”.
Funkcje publiczne
Rynek jednak to nie tylko miejsce handlu i urzędowania rady miejskiej, to także miejsce publicznych zgromadzeń. Tutaj także dokonywano różnorodnych egzekucji. Doskonale wszystkim znany wrocławski pręgierz, punkt spotkań młodzieży, w przeszłości oczywiście służył innym celom. Do niego przywiązywano winnego drobnych przewin, ale gdy przestępstwo było poważne delikwenta chłostano, a często i obcinano ręce. W XVI wieku w okolice dzisiejszego pomnika Fredry zawisła żelazna klatka, zwana „budą wariatów”, w której zamykano osoby zachowujące się nieobyczajne. W ten sposób wystawiano ludzi na pośmiewisko publiczne. W pobliżu tego miejsca w 1515 roku postawiono szubienicę – stąd nazwa kamienicy o adresie Rynek 19 - „Pod Starą Szubienicą”.
Pomnik Aleksandra Fredry
Wspomniany został pomnik hrabiego Fredry. Ma on ciekawą historię, ponieważ pomnik ten pierwotnie został odsłonięty w 1897 we Lwowie. Z Lwowa zaś przewieziono go po wojnie do Wilanowa, gdzie spędził kilka lat. Do Wrocławia hrabia Fredro trafił w 1956. Stanął on w miejscu pomnika króla Prus Fryderyka Wilhelma III na swoim rumaku, który został najprawdopodobniej zniszczony przez komunistyczną władzę. Pomnik Aleksandra Fredry, podobnie jak pręgierz jest jednym z punktów spotkań, ale wieść niesie, że umawianie się w tym miejscu na randkę przynosi pecha.