Kiedy kupujemy jakikolwiek produkt, coraz częściej patrzymy na oznaczenie miejsca, w którym został wyprodukowany. Jeśli widzimy „Made in China”, jesteśmy skłonni zrezygnować, produkt odłożyć na półkę. Jest jednak  asortyment, w przypadku którego „Made in China” działa na plus.

Data dodania: 2013-08-08

Wyświetleń: 980

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Dobre, bo… chińskie?

Siłownie plenerowe to cały czas spora nowość, przynajmniej w Polsce. W Chinach, gdzie pomysł ten miał swoje początki, siłownie zewnętrzne przezywają swój złoty wiek, a wszystko zaczęło się jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Okazuje się, że Chińczycy rozumienie idei komunistycznej równości posunęli bardzo daleko i odrzucając wszelką ideologię, która za tym stoi, wiele pomysłów można przenieść i na nasz rodzimy grunt.


Siłownie zewnętrzne to po prostu urządzone w plenerze miejsca do ćwiczeń- pomysł jest niby oczywisty, ale do dziś większość siłowni to osiedlowe pakernie, gdzie nie każdy ma odwagę wejść. Wyprowadzenie treningu na zewnątrz nie tylko uczyniło go dostępniejszym, bo siłownie takie są publicznie dostępne, ale jednocześnie spopularyzowało samą ideę ruchu- kiedy widzisz, jak inni ćwiczą, sam też nabierasz ochoty na krótki choćby trening.


Siłownie zewnętrzne do kompletnie wyposażone place treningowe z urządzeniami, które pozwalają na przeprowadzenie treningu na praktycznie dowolnym stopniu intensywności. W połączeniu ze świeżym powietrzem stanowią jeden z najlepszych pomysłów na odświeżenie umysłu i regeneracje sił. To oczywiście europejskie rozumienie całego pomysłu- Chińczycy sprawę widzą inaczej. Przede wszystkim w Chinach pojęcie własności prywatnej jest czystą abstrakcją (zresztą tak samo, jak w innych krajach Wschodu)- przestrzeń publiczna, do której Europa dopiero dojrzewa, w Chinach jest więc oczywistością. Siłownie zewnętrzne to tylko jeden z setek pomysłów jej wykorzystania.

Niezależnie od pochodzenia pomysłu, rozumienia samej idei, nie da się ukryć, że siłownie zewnętrzne to ciekawa alternatywa dla dziś stosowanych rozwiązań w zakresie wykorzystania wspólnej przestrzeni, które zwykle ograniczają się do wbicia tabliczki „nie deptać trawników” na kawałku błotnistego ugoru.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena