Z wysokimi temperaturami nie ma żartów – im dłużej trwa upał, tym tragiczniejsze są jego skutki. Już przy 25˚C (w cieniu) organizm całą swoją energię przeznacza na walkę z żarem lejącym się z nieba i utrzymanie prawidłowej temperatury ciała. Przyspiesza bicie serca, rozszerzają się naczynia krwionośne, zaczynamy się pocić – wszystko po to, aby dostarczyć więcej krwi do skóry i zapobiec tragicznym w skutkach konsekwencjom przegrzania. U osób z nadwagą, cierpiących na problemy ze strony układu sercowo-naczyniowego, przewlekle chorych (np. na cukrzycę) czy starszych, duże upały mogą osłabić zdolność ciała do regulowania swojej podstawowej temperatury. Dlatego ci, którzy należą do grupy wysokiego ryzyka, powinni szczególnie dbać o przestrzeganie zasad wskazanych poniżej.
Jak pokonać upał?
Właściwie osoby z grupy wysokiego ryzyka powinny całkowicie unikać przebywania na słońcu w godzinach od 10 do 15. Jeśli nie jest to możliwe, koniecznie należy zminimalizować szanse przegrzania ciała. Przebywanie w cieniu, nakrycie głowy, luźne i przewiewne ubrania, odpowiednia ilość płynów (najlepiej wzbogaconych mikroelementami), lekkostrawna dieta, unikanie dusznych i zatłoczonych miejsc, wysiłku fizycznego, jak i nagłych zmian temperatur – to podstawowe minimum, o przestrzeganiu którego nie można zapominać.
Osoby z problemami kardiologicznymi powinny stale monitorować stan swojego zdrowia i rygorystycznie przestrzegać zaleceń lekarskich. Takie same wskazania dotyczą gospodarki wodnej i kierowane są do osób po zawałach, cierpiących na chorobę niedokrwienną serca oraz do pacjentów z niewydolnością krążenia i z nadciśnieniem tętniczym – tłumaczy dr Jerzy Foremny ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. - Wszyscy jednak musimy pamiętać, że słońce potrafi być bardzo groźne, a ryzyko odwodnienia i przegrzania jest latem niezwykle wysokie, dlatego powinniśmy robić wszystko, aby ułatwić naszemu organizmowi skuteczną walkę z negatywnymi konsekwencjami upałów.
Wysokie temperatury źle wpływają nie tylko na układ sercowo-naczyniowy, lecz również na układ nerwowy. Podczas upałów jesteśmy leniwi, senni, podenerwowani i niespokojni. Mamy trudności z koncentracją, spada nasza wydajność w pracy i częściej popełniamy błędy – dlatego po intensywnym dniu nie zapominajmy o chwili relaksu. Stres to jeden z głównych wrogów serca. Pamiętajmy również, że nawet dla ludzi młodych i całkowicie zdrowych bardzo niebezpieczne może być długotrwałe przebywanie na słońcu.
Uważać na siebie i swoje zdrowie musimy zawsze – niezależnie od wieku i predyspozycji. Podczas upałów obowiązek ten jest szczególnie istotny. Unikajmy więc przebywania w pełnym słońcu – wybierzmy raczej zacienioną ławkę w parku zamiast pikniku na nasłonecznionej polanie. Okrywajmy głowę i nie opalajmy się w godz. 10-15, gdy siła słońca i promieniowanie są najsilniejsze. Stosujmy filtry ochronne, a nie specyfiki „przyspieszające opalanie”. Pijmy dużo płynów oraz ubierajmy się zwiewnie i w jasnych kolorach, które odbijają promienie słoneczne. Uważajmy także na klimatyzację i nagłe zmiany temperatur – one także nie są korzystne. Przestrzeganie tych kilku prostych zasad pozwoli na dłużej zachować to, co najcenniejsze – nasze zdrowie.