Obchody Światowego Dnia Serca mają przede wszystkim propagować ideę zdrowego stylu życia, a także zwiększać świadomość społeczną, dotyczącą ryzyka chorób układu krążenia. Dzięki aktywnej działalności w zakresie ochrony i promocji zdrowia m.in. takich organizacji jak Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii im. prof. Z. Religi czy Polskie Towarzystwo Kardiologiczne wiedza na temat czynników ryzyka chorób serca stale wzrasta. Niestety, świadomość, jaki jest odpowiedni tryb życia, nie zawsze idzie w parze z postulowanymi zmianami społecznymi. Choć wszyscy wiemy, że najważniejsze dla zdrowia są: odpowiednia dieta, aktywność fizyczna, utrzymanie prawidłowej wagi ciała czy całkowita rezygnacja z nikotyny, to na co dzień brak silnej woli zastępujemy wymówkami, że wszystkiemu winna pyszna (lecz tłusta) polska kuchnia, siedzący tryb życia, codzienny stres i nieustanny pośpiech.
Nie istnieje sposób na ekspresową zmianę codziennych nawyków. Zazwyczaj lubimy swoje przyzwyczajenia; te codzienne rytuały i ceremoniały, które znamy i które organizują nam czas. Jeśli dzień zaczynamy od papierosa na balkonie lub kawy i pączka przy pracowniczym biurku, trudno zmierzyć się z myślą, że to absolutnie szkodliwie dla zdrowia i dlatego czas porzucić rutynę. Jeśli uwielbiamy wieczorne seanse przed telewizorem „w towarzystwie” czekolady czy lodów, ciężko z entuzjazmem zamienić je na jogging. Słowem, nie jest łatwo odnaleźć motywację do zmiany i motywację tę zachować, gdy jednocześnie chcemy zmienić wszystko i oczekujemy efektów natychmiastowych.
Niezawodne małe kroki
Metoda małych kroczków i zdrowy rozsądek – to podstawa każdej zmiany. Zamiast radykalnej i nagłej rewolucji w kuchni – stopniowe poznawanie nowych produktów i dań. Oleje roślinne w miejsce dotychczas preferowanych zwierzęcych, woda zamiast słodzonych napojów, sezonowe owoce i warzywa zamiast półproduktów, dzień kuchni południowej zamiast polskiego schabowego w panierce. Już 500 g mieszanki warzyw i owoców dziennie zaopatruje organizm w odpowiednią ilość antyoksydantów, mogących chronić ciało przed zmianami nowotworowymi i wysokim poziomem złego cholesterolu.
Po tańcu i gotowaniu, w naszym kraju rozprzestrzenia się nowa moda – na ruch. Setki tysięcy kobiet zakochało się w ćwiczeniach fitness, drugie tyle osób - nie tylko płci pięknej, biega. Internet po raz kolejny okazał się doskonałą platformą do wymiany spostrzeżeń, poglądów i efektów naszej pracy, a także świetnym miejscem do pochwalenia się wynikami czy poszukiwania motywacji i wsparcia. Z punktu widzenia naszego organizmu, moda na ruch to świetny trend i warto się w nim zatracić. Wysiłek fizyczny jest szczególnie ważny w profilaktyce chorób układu krążenia, ponieważ serce to przecież mięsień i jak wszystkie mu podobne, musi być ćwiczony, aby zachować sprawność na długie lata. Najkorzystniejsze dla serca są ćwiczenia dynamiczne aerobowe, takie jak wspomniany fitness, pływanie, marszobiegi czy jazda na rowerze. Nie obciążają nadmiernie mięśnia sercowego, jednak przyspieszając jego bicie sprawiają, że do organizmu dociera więcej utlenionej krwi. Regularne uprawianie tego typu sportów prowadzi do obniżenia ciśnienia oraz spalenia tkanki tłuszczowej.
O paleniu tytoniu powiedziano już chyba wszystko. Pomimo to szacuje się, że w Polsce 9-10 mln obywateli regularnie pali wyroby tytoniowe. Rzucanie palenia nie jest proste, jednak przy odpowiedniej motywacji oraz ciągłej świadomości, że już kilka lat po całkowitym odstawieniu papierosów ryzyko zachorowania na nowotwór płuc czy choroby układu krążenia drastycznie maleje, naprawdę może zakończyć się sukcesem.
Profilaktyka zdrowotna i dbałość o swój organizm jest oznaką cywilizacyjnej dojrzałości oraz odpowiedzialności za siebie i najbliższych. Najważniejsze, by zacząć zmiany już teraz; nie odkładać ich na przyszły tydzień, miesiąc czy rok. Światowy Dzień Serca ma nam przypomnieć, że mamy tylko jedną szansę na zdrowe, długie życie.