W stolicy Dolnego Śląska ciągle powstają nowe inwestycje komercyjne. Z badań wynika, że to właśnie tutaj podpisano najwięcej umów najmu na powierzchnię biurową. Atuty Wrocławia to niewątpliwie atmosfera, ale również ekspercka wiedza i inteligentna gospodarka.
Z raportów wynika, że Wrocław jest szczególnie atrakcyjny dla inwestorów z sektora BPO/SSC, a także przedstawicieli branży logistycznej i deweloperów. Miasto i aglomeracja rozwijają się dynamicznie dzięki skutecznemu zarządzaniu. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach będzie podobnie, o czym świadczy chociażby rozrost powierzchni biurowej i magazynowej, która powstaje w mieście i okolicach.
– Wrocław jest bardzo dynamicznie rozwijającym się miastem. Jest postrzegany przez inwestorów jako jedna z najbardziej atrakcyjnych lokalizacji, zaraz za Warszawą i Krakowem. Mówiąc o inwestorach mam na myśli nie tylko właścicieli nieruchomości, czy deweloperów, ale również tych, którzy kupują gotowy produkt, czyli fundusze inwestycyjne, a także najemców. Wrocław przyciąga dużo nowych firm, które rozpatrują tutaj możliwość prowadzenia swojej działalności. Są to głównie firmy z sektora BPO/SSC, który, przy współpracy miasta, dynamicznie się rozwija. – mówi Monika Rajska-Wolińska.
Wykształcenie i nowe technologie
Wrocław to jeden z największych ośrodków akademickich w kraju. W stolicy Dolnego Śląska łatwo o dobrych specjalistów, co skłania inwestorów z zagranicy do lokowania w mieście swojego kapitału. Rocznie około 30 tys. młodych ludzi kończy tutejsze uczelnie, z czego aż 4600 to absolwenci kierunków finansowych, a 2200 kierunków związanych z branżą IT. Ważne miejsce zajmują we Wrocławiu także usługi dla biznesu, usługi związane z fachową wiedzą (konsulting, usługi prawne, analiza finansowa), a także badaniami i rozwojem.
Rozwój rynku biurowego
Powierzchnia biurowa we Wrocławiu to około 350 tys. m kw. Z danych Colliers International wynika, że w ciągu trzech kwartałów roku deweloperzy dostarczyli na rynek ok. 34 700 m kw. w ramach siedmiu projektów, dla porównania w całym 2011 roku nowa podaż wynosiła zaledwie 10 tys. m kw. Całkowity wolumen transakcji na rynku wrocławskim od stycznia do września 2012 roku wyniósł 64 tys m kw.
Rynek wrocławski to rynek o bardzo niskim współczynniku wolnej powierzchni, co oznacza, że każdy nowy obiekt jest niemal natychmiast wynajmowany. Na koniec III kwartału tego roku Wrocław, zaraz po Lublinie, zarejestrował najniższy współczynnik pustostanów wśród głównych rynków biurowych, który wyniósł 5,3 proc. Niski współczynnik wolnej powierzchni biurowej utrzymujący się od 2010 roku połączony ze stabilnym popytem zachęcił deweloperów do rozpoczynania nowych inwestycji. To wszystko sprawia, że stolicę Dolnego Śląska pod względem wielkości rynku biurowego w Polsce wyprzedzają tylko Warszawa i Kraków.
Wrocław nadal pozostaje jedną z najdroższych lokalizacji biurowych wśród miast regionalnych. Colliers International podaje, że w ciągu ostatniego roku stawki wywoławcze utrzymywały się na stabilnym poziomie pomiędzy 11 a 16 €/m kw. miesięcznie. W przypadku inwestycji w fazie realizacji stawki czynszu wyniosły średnio 15€/m kw. miesiąc.
Potencjał magazynów
Rynek magazynowy we Wrocławiu jest bardzo silny. Nie jest wprawdzie jeszcze tak rozwinięty, jak na południu kraju, ale ma ogromny potencjał i stale się rozwija. Swoje siedziby mają tu przede wszystkim firmy produkcyjne, firmy z branży AGD, ale również sieci handlowe.
Najwięcej magazynów znajduje się na Bielanach Wrocławskich. W bieżącym roku na wrocławski rynek dostarczono zaledwie 47,9 tys. m kw. w ramach 4 obiektów magazynowych. Zabezpieczone przez deweloperów grunty pozwalają jednak na zrealizowanie kolejnych obiektów magazynowych o łącznej powierzchni około 1 mln m kw.
Przyszłość z handlem
Zarówno Wrocław, jak i aglomeracja są jednym z najbardziej rozwiniętych rynków handlowych w Polsce. Podaż powierzchni handlowej w mieście wynosi 560 tys. m kw., na co składa się 18 obiektów handlowych z czego tradycyjne centra handlowe stanowią 84 proc. powierzchni.
– We Wrocławiu bardzo prężnie rozwijają się sieci handlowe, wiele z nich potrzebuje również powierzchni magazynowych, widzimy tu duży potencjał. Rynek powierzchni handlowych charakteryzuje się wysokim stopniem nasycenia, średnia wartość wskaźnika nasycenia powierzchnią handlową dla głównych agloemracji wynosi 527 m kw. na 1000 mieszkańców, a we Wrocławiu osiągnął on już poziom 728 m kw. Biorąc pod uwagę planowaną powierzchnię handlową, wskaźnik ten jeszcze wzrośnie. Rynek wrocławski nadal gotowy jest jednak na przyjęcie formatów handlowych dopełniających istniejącą ofertę rynkową – podsumowuje Monika Rajska-Wolińska.
Ogromny potencjał Wrocławia został już doceniony przez inwestorów. Miasto – co ważne – przyciąga do siebie wiele firm ze względu na to, że rynek, pomimo znacznego nasycenia, jest wciąż atrakcyjny dla nowych podmiotów.