Choć w przypadku nas, mężczyzn, chyba zgadzamy się na każdą wielkość. Chyba.
Znam dobrze powiedzenie, że mężczyzna chce, by jego kobieta była damą w życiu codziennym, a w łóżku panią, która będzie porównywalna poziomem do kobiet oferujących swoje usługi na autostradach.
Jest to jak najbardziej prawda. Lubimy, kiedy kobieta jest aktywna w łóżku, a nie tylko leży i czeka, aż my zrobimy swoje.
Idźmy jednak nieco dalej i zobrazujmy to nieco bardziej szczegółowo.
Bardziej pewni siebie mężczyźni znający swoją wartość, rozumiejący potrzeby kobiet oraz ich naturę, mogą woleć kobiety, które są pewne siebie, wykazują większą inicjatywę i wyrażają szczerze swoje intencje. Zarówno na początku relacji, w środku i na końcu.
Jednak są też mężczyźni, których taka postawa będzie przerażała. Ponieważ oni pragną kobiety czystej i niewinnej. Żyją wyobrażeniami o swojej nietykalnej dziewicy, ale z drugiej strony oczekują, że będzie dobra w łóżku. To mniej więcej tak, jakby oczekiwać od baranka, że poradzi sobie ze stadem wilków i przy okazji obroni swoje. Takich baranów, niestety, nie ma.
Kiedy mężczyzna nastawia się na typową relację seksualną, chce robić różne świństwa. Ci, którzy pragną związku, oczekują, by kobieta była niewinna. Często też niektórzy wymagają, by ich żona była „świętobliwa”, ale na boku korzystają z usług pań, z którymi mogą robić hardcore.
To miesza nieźle kobietom w głowach i powoduje wątpliwości.
Więc decydującym elementem będzie tutaj oczywiście światopogląd każdego mężczyzny. Ponieważ każdy ma własną mapę miłości, która może spowodować, że nie zrozumie on Twojego zachowania, jeśli nawet nie będzie ono wcale „złe”. Ponieważ w jego mapie świata jest to niedopuszczalne.
Grunt to równowaga i elastyczność w swojej postawie, dopasowana do odpowiedniej sytuacji, ale też z odpowiednim mężczyzną.
Jeśli jako kobieta zapytasz o jego potrzeby i fantazje, z pewnością to doceni i powie Ci, kiedy woli, jak jesteś drapieżna, a kiedy spokojna. Jeśli raz będziesz taka, a raz taka, pozwoli mu to poczuć pewnego rodzaju powiew świeżości i nieprzewidywalności. To lubi każdy. W niektórych sytuacjach możesz być drapieżna, a w niektórych spokojna.
Mężczyzna chce, by w pewnych okolicznościach kobieta u jego boku była inteligentna, mądra i skromna, ale kiedy przejdzie do igraszek bądź szaleństw czy spontanicznej sytuacji, to pragnie, by puściała nieco hamulce i pokazała swoją prawdziwą dzikość.
Kiedy być skromną, a kiedy bardziej drapieżną, nauczysz się sama, jeśli poznasz dobrze psychikę mężczyzn oraz zdobędziesz doświadczenie, jak i będziesz miała odpowiednie przekonania.
Nie chodzi o to, że masz udawać kogoś, kim nie jesteś. Jeśli czujesz, że jesteś raczej skromną dziewczynką i ciężko jest Ci stać się niegrzeczną, kiedy potrzeba, przypuszczam, że Twoje blokady pochodzą ze środowiska, w którym się wychowałaś oraz z przekonań, jakie Ci wpojono. Duży wpływ miało więc wychowanie. Wtedy musisz dłużej i głębiej z tym popracować (bez skojarzeń)
Bo zastanów się tak chwilę. Mimo swojej skromności nie masz czasem ochoty na ostry seks?
Wiem, że wiele kobiet boi się poruszać takie tematy, ponieważ w naszym społeczeństwa mówi się dziewczynkom od małego, że powinny być grzeczne. Kobieca seksualność jest poniżana i wyśmiewana. Głównie do tego przyczynili się mężczyźni, chcąc kontrolować swoje kobiety, by nie dopuściły się zdrady. Tylko te najbardziej odważne potrafią wyrażać swoją seksualność i nie obchodzi ich zdanie innych. Nie chodzi tutaj o sypianie z kim popadnie, ale czucie się dobrze ze swoją seksualnością.
To, czego bym Ci życzył, to przede wszystkim spójności z samą sobą. Nie wszystkie kobiety są dzikie i drapieżne, choć mały element tej dzikości nie zaszkodzi pod warunkiem, że czujesz, iż jest Twój. Wtedy może być najbardziej podniecający, choć będzie skromny.
Więc.
Czy mężczyźni wolą dzięki kotki, czy raczej skromne kobiety?
Odpowiedź brzmi: To zależy.