Ponad 50% kobiet odczuwa różnego rodzaju dolegliwości bólowe związane ze zbliżającą się miesiączką lub dyskomfort w trakcie jej trwania. Dla większości z nich objawy te nie mają wpływu na wykonywanie swoich obowiązków. Zdarzają się jednak przypadki, kiedy dolegliwości są na tyle silne, że uniemożliwiają normalne funkcjonowanie.

Data dodania: 2012-05-31

Wyświetleń: 1701

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

m

Tego typu zaburzenia określane są mianem dysmenorhea, czyli innymi słowy bolesnego miesiączkowania. Wyróżnia się 2 typy dysmenorhei: pierwotny i wtórny. Postać pierwotna występuje głównie u młodych dziewcząt, gdy nie można ustalić bezpośredniej przyczyny dolegliwości. Odpowiednio postać wtórną rozpoznajemy, gdy objawy wywołane są chorobą podstawową lub nieprawidłowościami w budowie narządu rodnego.

Charakterystyczne objawy dysmenorhei to tępy, pulsujący ból w dole brzucha promieniujący do pleców lub nóg. Niektóre kobiety uskarżają się na towarzyszące nudności, wymioty, biegunkę i wzdęcia brzucha. Jeśli dolegliwości nie są związane z występowaniem choroby podstawowej, ulgę powinny przynieść domowe sposoby leczenia, takie jak:

- ciepła kąpiel lub ciepły kompres ułożony na podbrzuszu,
- delikatny, okrężny masaż podbrzusza wykonywany opuszkami palców,
- picie ciepłych napojów,
- spożywanie mniejszych, a częstszych posiłków bogatych w węglowodany złożone,
- położenie się z nogami uniesionymi do góry,
- stosowanie technik relaksacyjnych jak joga czy medytacja.

Jeżeli dolegliwości są na tyle silne, że żadna z powyższych metod nie jest wystarczająca, można przyjąć lek przeciwbólowy z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych. Ze względu na liczne działania niepożądane oraz interakcje z innymi lekami, preparaty te nie powinny stanowić podstawowej metody leczenia. W przypadku występowania nasilonych dolegliwości bólowych przez trzy kolejne cykle, warto udać się na konsultację do ginekologa, który ustali źródło bólu i zaordynuje odpowiednie leczenie. Warto podkreślić, że miesiączka to nie choroba i nie powinna ograniczać naszych codziennych aktywności.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena