Jak wielką moc ma symbol i identyfikacja wizualna, wie każdy spec od wizerunku marki. Raz stworzona nazwa firmy oraz logo na stałe ze sobą połączone pozwalają na ich przywołanie w pamięci nawet po zamknięciu oczu. Dobrze wypromowana marka zapada bowiem w pamięć. Tak bardzo, że tworzy rzeczywistość i często klimat najważniejszych dni w roku.

Data dodania: 2012-05-10

Wyświetleń: 1582

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Dlatego pewnie nie należę do mniejszości i pierwsze symptomy zbliżających się świąt (zwłaszcza Świąt Bożego Narodzenia) notuje, oglądając reklamę Coca-Coli, bezskutecznie starając się wyrzucić z pamięci dżingiel „coraz bliżej święta...”. Aż dziwne, że tak nie było zawsze.

Początki
Marka Coca-Cola powstała w XIX wieku. Napój o charakterystycznym brązowym kolorze i słodkim smaku wynalazł farmaceuta z Atlanty, niejaki J.S. Pemberton, łącząc liście koki i orzechy kolo. Początki nie były obiecujące, jednak prosty manewr w postaci zmiany właściciela marki i wprowadzeniu kilku zabiegów marketingowych sprawił, że Coca-Cola jest dzisiaj najpopularniejszą i najszybciej rozpoznawalną marką na całym świecie.

Legendarna forma i treść
Początkowo Coca-Cola oferowana była jedynie w butelkach (kształtem przypominających kobiecą figurę, następnie w butelkach konturowych i sześciopakach), później zaczęto podawać ją w puszkach.
Przez wiele lat nie zmieniło się jedno – mimo prób „udoskonalenia składu”, zakończonego falą protestów – Coca-Cola dzisiaj i w roku 1886, kiedy powstała, smakuje tak samo. Pomimo wielu inicjatyw, zapoczątkowanych już 1891 roku, stworzenia analogicznego, równie dobrego napoju, próby podrabiania Coca-Coli szybko okazały się nieopłacalne. Straciły one siły rozpędowe w 1893 roku, kiedy w Amerykańskim Urzędzie Patentowym po raz pierwszy zarejestrowano znak towarowy Coca-Coli.

Reklama kreująca rzeczywistość
Po pierwszych reklamach na bilboardach w 1929, szybko przyszła chwila na stworzenie i wylansowanie znanego dzisiaj każdemu sympatycznego, grubszego staruszka w czerwonym kubraku – Świętego Mikołaja, który obecnie nie jest tylko symbolem marki Coca-Cola, ale towarzyszy nam uśmiechając się z wielu produktów podczas każdych świąt Bożego Narodzenia. Kolejne napoje: Fanta, Sprite, Cherry Coke, Vanilla Coke nie przyćmiły sukcesu Coca-Coli. Nie wylansowały też niczego, co mogłoby konkurować z sylwetką starszego brodatego pana.

Rozpoznawalne logo
Milionowa sprzedaż to nie tylko sukces smaku, wizerunku świętego Mikołaja, ale także perfekcyjna kreacja logo, które jest dzisiaj najlepiej rozpoznawalnym znakiem firmowym na świecie. Nie jest potrzebny mu rebranding, ani inne tego typu modyfikacje. Dla podtrzymania sukcesu przez lata wystarczyły drobne zmiany grafiki i systematyczne odpowiadanie na potrzeby zmieniającej się rzeczywistości.

Gdy świat ogarnęła mania odchudzania, pojawiła się dietetyczna Coca-Cola. Gdy na nowo zakochano się w igrzyskach sportowych po wojnach i rewolucjach politycznych, które wstrząsnęły całym światem, Coca-Cola stała się oficjalnym napojem ważnych wydarzeń sportowych. I tak pozostało aż do dnia dzisiejszego. Marka podąża za nowymi trendami, wspiera ważne inicjatywy i przypomina o sobie przez cały rok: w święta, wakacje, czy podczas Euro 2012.

Tylko na marginesie należy dodać, że każdemu zdarzają się wpadki. Przykład? Kontrowersyjna reklama Coca-Coli emitowana w Hiszpanii, pokazująca Polaka jak osobę ciężko pracującą za granicą i niemającą pieniędzy na odwiedziny rodziny w Polsce... Dla jednych kreacja pozytywna, dla innych całkowicie chybiona. Temat otwarty do dyskusji.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena