Kubki, koszulki, plastikowe figurki i kopie rekwizytów z filmów – to tylko kilka ze sposobów na promowanie filmów, które właśnie debiutują na dużym ekranie. Coraz więcej kinowych premier wspieranych jest przez odpowiednie gadżety reklamowe. Dotyczy to zwłaszcza światowych superprodukcji 

Data dodania: 2012-04-17

Wyświetleń: 1606

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Firmy specjalizujące się w produkcji gadżetów reklamowych i zabawek powinny wystawić pomnik ze szczerego złota reżyserowi Gwiezdnych Wojen George’owi Lucasowi. To on jako pierwszy wpadł na pomysł, by premierę swojego filmu (czyli pierwszych Gwiezdnych wojen) wesprzeć kampanią reklamową wykorzystującą gadżety reklamowe i zabawki. Początkowo  mało kto wierzył w to, że znajdą się chętni na plastikowe figurki bohaterów filmu albo miniaturowe pojazdy czy rekwizyty (z kultowymi mieczami świetlnymi na czele). Wyniki sprzedaży tych gadżetów były zaskoczeniem. Okazuje się, że gadżety reklamowe mogą być większą żyłą złota niż sam film! Oczywiście najwięcej gadżetów reklamowych towarzyszy filmom skierowanym do młodszej publiczności. Gry komputerowe, klocki, zabawki, koszulki i czapki z daszkiem, plecaki szkolne (i ogólnie przybory szkolne) czy kubki z nadrukiem – to wszystko (a także dużo więcej) może towarzyszyć kinowej premierze filmu skierowanego właśnie do młodszych widzów. Zdarzają się też bardziej oryginalne pomysły na gadżety reklamowe promujące dany film. Na przykład fanki sagi Zmierzch mogą się zaopatrzyć w kosmetyki pozwalające stworzyć makijaż wzorowany na głównych bohaterach. Jak łatwo się domyślić, te kosmetyki są zauważalnie droższe od porównywalnych, lecz pozbawionych nadruku z filmowym logo. W końcu wiele firm kosmetycznych ma w swojej ofercie rozświetlający puder z drobinkami albo czerwony błyszczyk.

Myliłby się ten, kto uznałby, ze gadżety reklamowe związane z filmem kierowane są tylko do dzieci i nastolatków. Niedawno w jednym ze sklepów z całkiem dorosłą garderobą można było kupić koszulki z motywami z Ojca Chrzestnego. Sądząc po tempie, w jakim znikały, można uznać je za przebój, zwłaszcza, że były wyraźnie droższe niż T-shirty z innymi, nieinspirowanymi filmami nadrukami. 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena