Zacznijmy od wad. Przede wszystkim mniej kosztowne modele cechują się niezbyt dobrym wykonaniem ramy, która jest po prostu bardzo ciężka i gruba. Kolejną kwestią jest pozycja ciała, której wymaga od nas rower górski. O ile jest ona jak najbardziej zalecana w przypadku jazdy po trudnych terenach to już, jadąc po płaskim podłożu, dość szybko nasze ciało zbuntuje się i wszystko zacznie nas boleć. Ponadto grube opony z wyraźnym bieżnikiem przyczyniają się do spowolnienia jazdy. Nie można również pominąć faktu, iż rowery górskie w wersji podstawowej zwykle nie posiadają bagażnika, lamp czy dłuższych błotników, które są przecież absolutnie konieczne, jeśli chcemy naszym jednośladem jeździć także po mieście.
Rowery górskie mają jednak także pewne zalety.
Rowery górskie cechują się mocną, wytrzymałą konstrukcją. Dzięki grubym oponom sprawdzają się doskonale zarówno w mieście jak i w terenie górzystym. Ze względu na dużą ilość biegów rower górski może osiągać naprawdę znaczne szybkości. Jest to znakomity sprzęt dla dorosłych i dzieci. Warto dodać, że rowery górskie mają jedną zasadniczą przewagę nad rowerami miejskimi – można je wykorzystywać na każdym praktycznie terenie, podczas gdy rower miejski nadaje się tylko do jeżdżenia po równej powierzchni. Rower górski można wykorzystać nie tylko jako środek lokomocji, ale także w celach turystycznych – nie da się zaprzeczyć, że w niektóre zakątki na pewno znacznie łatwiej będzie nam dojechać stosunkowo niewielkim rowerem niż samochodem.
Gonartroza kolana to wyzwanie, z którym mierzy się wiele osób, poszukujących sposobów na złagodzenie bólu i poprawę mobilności. Osteoartroza, bo tak brzmi jej pełna nazwa, nie wybiera, dotykając zarówno młodszych, jak i starszych. Jazda na rowerze wyłania się jako jedna z rekomendowanych form aktywności, oferując delikatne, ale efektywne wsparcie dla stawów kolanowych. W tym kontekście, zrozumienie, jak dostosować jazdę na rowerze do własnych potrzeb i możliwości, staje się kluczowe.