Rentier to ktoś, kto żyje z odsetek. W powszechnym przekonaniu albo fortunę wygrał w totolotka, albo ją odziedziczył. Ewentualnie ukradł. Nie musi pracować, dlatego głównie zajmuje się korzystaniem z życia. Czy możliwe jest osiągnięcie takiego statusu bez łutu szczęścia? Czy jest dostępny dla każdego?

Data dodania: 2012-03-03

Wyświetleń: 1511

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

To możliwe, ale na pewno nie łatwe. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby każdy pracujący człowiek czerpał zyski z odsetek od swojego kapitału lub zysków z aktywów (nieruchomości, praw autorskich, itp.). W praktyce jednak duża część z nas nie potrafi zbudować dla siebie takiego zaplecza, mimo że przez lata przechodzi przez nasze ręce ilość pieniędzy, która spokojnie mogłaby dać nam solidną rentę kapitałową.

Problemem zazwyczaj nie są niskie zarobki. Są nim zbyt duże wydatki. Nasze potrzeby są tak duże, że każdy miesiąc kończymy na zerze lub nawet poniżej. Na dodatek często rosną szybciej niż nasze zarobki.

Pierwszym krokiem do zbudowania kapitału, który będzie na nas pracował, jest odwrócenie tego trendu. Nie możemy wydawać więcej niż zarabiamy – to szczególnie ważne w długiej perspektywie. Wymaga to niestety dyscypliny i umiejętności odsuwania przyjemności w czasie, a te nie każdy posiada lub chce posiadać.

Drugie krok to stawianie sobie celów. Nie da się zostać rentierem przez przypadek. Można mieć szczęście i skreślić sześć właściwych liczb, ale to nie szczęście decyduje o tym, ile i jak oszczędzamy. Decyduje o tym konsekwencja i determinacja w dążeniu do celu. Niech najpierw będzie to kwota 5,000. Potem 10,000. Potem 20,000. I tak dalej. Magia procentu składanego pomoże nam realizować finansowe cele jeszcze szybciej.

Trzeci krok to trafne lokowanie kapitału. Z jednej strony chronienie przed spadkiem wartości, z drugiej szukanie okazji do ponadprzeciętnych zysków. Nie ma jednego rozwiązania, które zawsze zadziała. Algorytmu wiecznych zysków. Po raz kolejny, nie da się tego zrobić bez przygotowania, bez wiedzy i bez inwestycji czasu.

Nagrodą jest prywatna emerytura z odsetek. Bez oglądania się na wiek emerytalny, polityków czy bankrutujący ZUS.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena