Początek cyklu artów o podstawach szybkiego czytania.

Data dodania: 2007-11-07

Wyświetleń: 5012

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Pomimo, że cała tajemnica szybkiego czytania tak naprawdę leży w filtrowaniu, „co czytać a czego nie", jest jeszcze inna tajemnica - bardziej techniczna. Leży ona w mechanice poruszania okiem podczas czytania.

Oko podczas czytania wykonuje dwa podstawowe ruchy: przeskakuje i zatrzymuje się. To przeskakiwanie z punktu do następnego punktu, od wyrazu do wyrazu nazywane jest czasem migotaniem, a jego charakterystyką jest to, że w jego czasie nie jesteśmy w stanie czytać, czyli widzieć i rozumieć tekst, który mamy przed oczami. Czytanie czy też absorbowanie informacji z otoczenia możliwe jest jedynie w momencie zatrzymywania się oka. Zatrzymywanie to nazywane jest fiksacją. Dodatkowo badania nad okiem wykazały, że jest ono w stanie wykonać jedynie około 5 fiksacji na sekundę.

Co z tego w praktyce wynika dla nas? Sposobem na osiągnięcie wyższej efektywności czytania jest:

- wykonywanie mniejszej ilości fiksacji w czasie czytania (czyli przeczytamy tyle samo, ale szybciej), lub też wykonywanie większej ilości fiksacji w tym czasie (czyli w tym samym czasie przeczytamy więcej).

O co konkretnie chodzi? O:

- chwytanie, ogarnianie i absorbowanie większej ilości informacji w czasie jednego zatrzymania oka;

- samodzielne sterowanie szybkością i częstotliwością fiksacji w oparciu o ważność czytanej informacji (wybór, co czytać, a co przeczytać).

Co to właściwie znaczy: wykonywanie mniejszej ilości fiksacji w czasie czytania?

Powolny czytelnik zatrzymuje wzrok prawie na każdym czytanym przez siebie słowie. Nic dziwnego, że takie czytanie zabiera mnóstwo czasu. Jak to zmienić?

Kluczem jest chwytanie, ogarnianie i absorbowanie większej ilości informacji w czasie jednego zatrzymania oka. Czyli nie zatrzymuj wzroku na każdym pojedynczym słowie, ale na co drugim, czasami na co trzecim itd. Ponieważ na początku nie masz w tym wielkie wprawy, nic dziwnego, że napotkasz określone problemy. To nie jest jednak tak istotne, jak fakt, że przecież w ogólnym rozrachunku przeczytasz dany tekst szybciej, ale może nie tak bardzo dokładnie, jak wtedy kiedy czytałbyś zatrzymując wzrok na każdym pojedynczym wyrazie.

Czy chwytanie i absorbowanie większej ilości informacji, ogarnianie większej ilości słów podczas jednego zatrzymania oka jest możliwe? Oczywiście, że tak. Możliwe jest to dzięki zjawisku peryferyjnego widzenia - zdolności widzenie nie tylko tego, co jest przed nami, tego, na czym koncentrujemy wzrok, ale również tego, co znajduje się w okolicach koncentracji wzroku - w naszym przypadku wyrazów z przodu i z tył wyrazu, na który patrzymy.

Aby zobaczyć jak to działa w praktyce spróbuj wykonać następujące ćwiczenie: koncentruj wzrok jedynie na środkowych cyfrach starając się jednocześnie odczytać - nie patrząc na nie bezpośrednio - liczby po obu stronach.

8 0 6
3 4 6
2 5 9
37 45 49
832 659 954
3983 4729 0484


To samo możesz przećwiczyć na literach, sylabach i wyrazach:

a b c
raz dwa trzy
ela ola ala
ma kota ale

Zadaniem teraz dla Ciebie jest, aby w normalnych tekstach, jakie napotykasz w gazetach, artykułach, książkach, w ten sam sposób patrzeć okiem.

--
Czy wiesz, że przeciętny Polak czyta z prędkością zaledwie 200 słów na minutę? Możesz to sprawdzić... i zmienić!

Zobacz na czym polega naprawdę szybkie czytanie
Licencja: Creative Commons
0 Ocena