Łódź postrzegana jest najczęściej niestety jako szara z brudnymi ulicami i dziurami w drogach. Taką Łódź zapamiętało zapewne większość osób przejeżdżających przez nasze miasto we wcześniejszych latach.

Data dodania: 2007-10-27

Wyświetleń: 5187

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Łódź postrzegana jest najczęściej niestety jako szara z brudnymi ulicami i dziurami w drogach. Taką Łódź zapamiętało zapewne większość osób przejeżdżających przez nasze miasto we wcześniejszych latach. Tamtejsza Łódź, położona na jej nieszczęście niedaleko Warszawy (130 km), otrzymywała niestety same ochłapy finansowe na rozwój, a główne źródła finansowe od Państwa zabierała nam stolica.

Na szczęście, aktualnie wiele się zmieniło. Łódzka rzeczywistość jest zgoła zupełnie inna niż kilka lat temu. Można śmiało powiedzieć, że Łódź odrodziła się na nowo! Trudno stwierdzić, co pomogło Łodzi znów wzrastać w siłę, ale na pewno złożyło się na to kilka czynników. Na pierwszym miejscu wymieniłbym, mimo sprzeciwu niektórych, autostrady. Według mnie, to właśnie skrzyżowanie autostrad A1 i A2 jest główną siłą napędową miasta. Autostrady A1 i A2 to najważniejsze szlaki komunikacyjne w Europie, łączą Europę Zachodnią z Rosją, oraz Skandynawię z Bałkanami. Nasze miasto oddalone jest od skrzyżowania dwóch najważniejszych autostrad europejskich zaledwie o 16 km!!! Dzięki temu, do miasta i okolic napływają liczne inwestycje (stolica niech się schowa!) np. DELL (120 mln. E) czy HUTCHINSON (35 mln. E). Powstają wielkie centra Bankowości (mBank, MultiBank, Pekao S.A.), centra księgowe na całą Europę (Philips, GE Power Controls), centra informatyczne (AMG.net, Softbank, CK Zeto). Oczywiście powyższe to tylko garstka łącznych inwestycji w Łodzi.

Niemal automatycznie zaczęło się rozwijać również łódzkie lotnisko Lublinek (aktualnie Port Lotniczy im. Wł. Reymonta), które obsługuje już 8 połączeń zagranicznych bezpośrednich i jedno krajowe do Warszawy. Osiem to niby nie dużo, jednak zważywszy, że jeszcze kilka lat temu jedyne połączenie lotnicze było z Warszawą (i to tylko dla wybranych) jest to naprawdę godny naśladowania przyrost. Mało tego, w najbliższych dniach planowane jest uruchomienie połączeń do Stanów i Tunezji?

Dobrze, można by powiedzieć super! Ale co z drogami w mieście? Czy nadal wyboiste i dziurawe? Otóż nie! Zauważyłem, że ostatnio zmieniła się całkowicie filozofia dbania o drogi. Już nie łatają dziur, z których powstają jeszcze większe. Aktualnie rozwalają całą ulicę i kładą całkowicie nową nawierzchnię o naprawdę wysokiej jakości. Wszystkie główne ulice przelotowe w mieście (Al. Włókniarzy, Kopcińskiego-Stykowska, Piłsudkiego) są już wyremontowane (prawie całe), dlatego przejazd tranzytem przez Łódź należy już do przyjemności. Dodatkowo, wiele ulic w centrum miasta, posiada już nową, elegancką nawierzchnię (np. Kilińskiego czy Pomorska). Osobiście skłaniałbym się do stwierdzenia, że Łódź posiada jedne z lepszych jakościowo ulic w Polsce, a za 2 ? 3 lata, będę mógł to powiedzieć z całą stanowczością.

Rozwalające się budynki, odpadające tynki, walące się kamienice? Gdzie tak jest, bo to nie w Łodzi? Nie wiem ile wyremontowali kamienic (kiedyś będę musiał policzyć), ale na chwilę obecną jest ich naprawdę dużo. Jadąc ostatnio przez centrum (i nie mówię tutaj o Piotrkowskiej!) doznałem olśnienia - w Łodzi już jest więcej kamienic wyremontowanych niż tych brzydkich, starych i niszczejących ruder. Jedyne miasto, które może się pochwalić taką prędkością remontów elewacyjnych to chyba tylko Kalisz, który otrzymał w 1996 roku ogromne fundusze finansowe w celu odrestaurowania Starego Miasta na wizytę Jana Pawła II.

Celowo wcześniej nic nie wspominałem o Unii Europejskiej, jednak aktualna sytuacja miasta Łodzi tego wymaga. Otóż śmiało można powiedzieć, że dzięki UE pieniądze na wszelkiego rodzaju inwestycje są już równo i sprawiedliwie przydzielane. Umiejętność łączenia licznych funduszy europejskich oraz napływu środków finansowych z inwestycji, powstających dzięki autostradom, daje Łodzi szanse na dalszy szybki rozwój, dlatego też, niedługo (o ile nie już) Łódź stanie się głównym ośrodkiem Polski pod względem atrakcyjności (inwestycyjnej oraz turystycznej). Czy starczy owych umiejętności? Sądzę, że tak - nasze miasto to jeden z najsilniejszych ośrodków edukacyjnych w Polsce. W Łodzi znajduje się 6 wyższych uczelni państwowych oraz aż 18 niepaństwowych, dzięki czemu zdobyta tutaj wiedza pozwoli na dalszy rozwój samego miasta.

O samym rozwoju miasta można pisać naprawdę jeszcze wiele. Jednak najlepszym sposobem przekonania się o jego sile jest je odwiedzić osobiście i to nie tylko ulicę Piotrkowską, Pałac Poznańskiego czy Manufakturę. Warto zagłębić się w duszę miasta, usłyszeć je - a na pewno Łódź odda swój wspaniały klimat z nawiązką. Jeśli tak zrobicie - gwarantuje Wam, że zakochacie się w tym mieście!
Licencja: Creative Commons
0 Ocena