Nie jest jednak powiedziane, że wszystkie objawy owulacji muszą koniecznie wystąpić. Część kobiet przechodzi jajeczkowanie i nie ma o tym pojęcia. Znając jednak swój organizm bardzo dobrze można określić, jakie objawy wiążą się z owulacją. Wśród nich wymienia się na przykład wzrost temperatury tuż po zakończeniu jajeczkowania. Oprócz tego, zmienia się w sposób zdecydowany wygląd konsystencja śluzu. Staje się on rozciągliwy i przejrzysty, podobny do jaja kurzego.
Do innych objawów owulacji można zaliczyć m.in. ból owulacyjny. Pojawia się on w podbrzuszu i może, choć oczywiście wcale nie musi, zwiastować owulację. Niektóre kobiety skarżą się na bardzo silny ból owulacyjny. Wiedzą one więc doskonale, kiedy dochodzi w ich cyklu miesięcznym do jajeczkowania i są w stanie z dużą precyzją określić dni płodne. Im o wiele łatwiej jest stosować zasady antykoncepcji naturalnej, choć pewnie większość pań wolałaby uniknąć dokuczliwego bólu owulacyjnego, który pojawić się może przed, w trakcie lub po owulacji.
Potrzeba na ogół kilkumiesięcznych obserwacji cyklu miesięcznego, aby w sposób jednoznaczny określić towarzyszące mu objawy. Każda kobieta jest inna, dlatego też objawy związane z owulacją także mogą się w znaczący sposób różnić względem siebie. Jest to całkowicie normalna, naturalna kwestia. Czasem owulacja może też przebiegać całkowicie bez objawowo i to również nie należy do anomalii.