Wieczór panieński równie dobrze można skopać i to dosłownie, wcale nie trzeba się przy tym zbytnio wysilić – wystarczy kilka niedopatrzeń, mniejszych i większych, a wieczór panieński zmieni się w wieczór traumę. Oto najczęściej popełniane błędy.
Pierwszy. Brak zgrania w czasie. Przyszłej pannie młodej z pewnością będzie zależało na tym, aby na jej imprezie było jak najwięcej koleżanek. Co jednak, jeśli okaże się, że wieczór panieński organizowany jest w terminie, który nikomu zbytnio nie odpowiada, a główna zainteresowana akceptuje go jedynie przez grzeczność? Dobrze, jeśli jej data odpowiada, jednak pewnie będzie jej zależało na dobrej zabawie w gronie kilkunastu, a nie dwóch, trzech koleżanek.
Drugi. Brak zarezerwowanego lokalu. Albo chociaż stolika. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że oprócz nas, imprezować będą też inni. O lożę, czy nawet miejsce przy barze może być trudno, zwłaszcza, jeśli terminem będzie piątek albo sobota wieczór. Pozostaje wtedy „włóczenie” się do klubu do klubu w poszukiwaniu jakiegokolwiek miejsca – żadna zabawa!
Trzeci. Panna młoda organizuje swój wieczór. Organizacją wieczoru panieńskiego powinny zająć się koleżanki panny młodej ze świadkową na czele, a nie ona sama. Panna młoda w ogóle nie powinna być wtajemniczona w przygotowania. Wieczór ma być dla niej niespodzianką do samego końca.
Czwarty. Mieszanie alkoholu. Nie wiadomo, czy gorsze jest to, czy brak pomysłu na imprezę. Alkohol owszem, jest dla ludzi, ale lepiej pić go z umiarem – po co rano obudzić się z bólem głowy, a co gorsze z kacem moralnym, jeśli impreza wymknęła się spod kontroli. Receptą na udany wieczór panieński będzie dobra zabawa, a nie upicie się.
Piąty. Brak pomysłu na panieński, o którym wspomnieliśmy wcześniej. Wszystko trzeba zaplanować, najlepiej z dużym wyprzedzeniem. Pomysły powinny się sypać, jak asy z rękawa, zwłaszcza, że imprezę będą organizowały nie dwie osoby, a co najmniej kilka. Pomysł powinien być dopasowany do tego, co lubi i jaka jest przyszła panna młoda. Chyba jeszcze gorszą sytuacją, niż brak pomysłu jest pomysł zupełnie nietrafiony.
Jak widać, wieczór panieński można równie łatwo zorganizować, jak i zepsuć. Podczas tej imprezy wszystko powinno być dopięte na ostatni guzik – nie ma mowy o zapomnieniu, o którymś z tak elementarnych punktów, które zaprezentowaliśmy wyżej.
