Pierwszym elementem budowania pewności siebie jest zaakceptowanie i pokochanie własnej osoby. Wraz z naszymi zaletami i wadami. Często przyłapujesz się na tym, że gdy jest dobrze jesteś z siebie zadowolony lub zadowolona? A co się dzieje, gdy coś Ci nie wyjdzie? Czy nie czujesz wtedy negatywnych emocji?
Bardzo często akceptujemy pozytywy naszego zachowania, ale nie możemy zaakceptować siebie gdy coś nam nie wychodzi. Dzieje się tak, gdyż w latach dzieciństwa pewne nawykowe myślenie pozostało w naszych umysłach, a w dorosłym życiu po prostu je wykorzystujemy nieświadomie.
Rada jest prosta zaakceptuj wszystkie części siebie. Te odpowiedzialne za sukcesy i te odpowiedzialne za porażki. Pozwoli Ci to utrzymać równowagę.
Drugi sposób to wyjście ze strefy komfortu. Przełamanie swoich słabości, lęków i trudnych zadań powoduje, że nasze postrzeganie siebie raczej się nie zmienia. Gdy działaniem udowodnisz sobie własną potęgę nabierzesz niesamowitej pewności siebie i to natychmiast.
Trzeci sposób to notowanie sukcesów. Załóż zeszyt w którym będziesz zapisywać osiągane przez Ciebie sukcesy. Przeważnie bardzo długo rozwodzimy się nad naszymi niepowodzeniami, jednak gdy odnosimy sukcesy okazuje się, że przelatują nam one koło nosa jak przysłowiowa mucha. Odwróćmy to. Zacznijmy ciepło podchodzić do porażek i analizować nasze sukcesy.
Czwartym, genialnym sposobem jest panowanie nad naszymi emocjami. Gdy ktoś Ci mówi coś niemiłego poczuj się jakbyś był lub była za parawanem. Oddziel informacje zwrotne od negatywnych określeń twojej osoby.