Co jeśli wystarczy przeprogramować Twój mózg abyś polubił (-ła) zdrowe jedzenie?
Możesz ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE. Możesz mięc takie ciało o jakim marzysz. Musisz tylko o tym postanowić! Wystarczy że pokochasz ZDROWE JEDZENIE. Wszystko co musisz zrobić to dostosować się do prostej formuły. Bedziesz mógł (-ła) wtedy cieszyć się swoim nowym ciałem na zawsze. Wszystko zależy od Ciebie i od tego co zdecydujesz!
Piękne, zdrowe ciało to nie DIETA, to STYL ŻYCIA, choć przez pierwsze tygodnie (miesiące) może się wydawać inaczej. Na początku może to nie być wcale takie łatwe. Możesz czuć bezsilność, złość. Być może poczujesz się też przytłoczony i sfrustrowany. Uwierz mi że warto. Przyjdą chwile, kiedy będziesz z siebie dumny jak nigdy. Da Ci to nieporównywalną satysfakcję i ogromną siłę. Jeśli czujesz się wyglądasz super możesz osiągnąć wszystko!
Zanim cokolwiek zdecydujesz zadaj sobie kilka pytań. Przede wszystkim zdaj sobie sprawę z tego czy budzisz się zmęczony? Czy potrzebujesz kawy lub co gorsze RedBulla lub innego „dopalacza” aby zwlec się rano z łóżka? Czy brakuje Ci energii w ciągu dnia? Czy masz problemy z zasypianiem? Większość ludzi uważa że tego typu dolegliwości są normalne, szczególnie po 30-tce, 40-tce. Szczerze mówiąc też tak kiedyś myślałam… Otóż kochani moi, uwierzcie mi że tak nie jest!
Jeśli Twoje ciało będzie dostawało wszystko czego potrzebuje będzie zdrowe i pełne energii. Nie potrzebuje ona wcale kawy aby funkcjonować na pełnych obrotach. Nie potrzebuje ono aż dwóch lampek wina na doby sen.
Zacznij je obserwować. Zacznij zdawać sobie sprawę z tego jak się ono zachowuje kiedy wrzucasz w nie to co zjadasz. Zwróć uwagę na to jak się czujesz kiedy zjesz coś zdrowego, lekkiego a jak zmieni się Twoje samopoczucie kiedy potraktujesz swoje ciało jak śmietnik i dasz mu hamburgera, frytki i colę.
Kiedy zdasz z tego sprawę uznasz że warto walczyć. Zdrowe ciało to więcej energii. To witalność, zadowolenie z siebie. To lepszy seks, ładny, płaski brzuch, zgrabna pupa…. i wiele wiele innych aspektów, z których sam (-ma) zdasz sobie sprawę po drodze.
Jeśli wydaje Ci się że możesz czuć się i wyglądać lepiej. Jeśli czujesz że nie wykorzystujesz swojego potencjału użalając się nad sobą i tłumacząc że do szczęścia brakuje Ci wciąż lepszej figury, przestań w tym momencie! Jeśli wciąż tłumaczysz siebie i usprawiedliwiasz swoje poczynania brakiem czasu lub pieniędzy, przestań! Ty i Twoje ciało jesteście najważniejsi. Niech stanie się to dla Ciebie najwyższą wartością. Tak, muszisz być dla siebie ważniejszą osobą od swojego chłopaka, mężą, nawet dzieci! Znasz powiedzenie : zadbam o siebie dla Ciebie…..?
Zacznij krok po kroku. Nie torturuj się myślami że nie zjesz już nigdy więcej swoich ulubionych lodów czy nie wypijesz już kawy do końca swojego życia. Możesz zjeść wszystko na cokolwiek masz ochotę. Tylko zdaj sobie sprawę z tego co chesz tym osiągnąć i jakie będą tego konsekwencje. Jeśli regularnie dobrze się odżywiasz i dbasz o swoje ciało, możesz przecież czasami zaszaleć i nagrodzić siebie za to co osiągnąłeś (-łaś). Lecz uwierz mi że jeśli raz na 3 miesiące połasisz się na frytki z colą, przez następne pół dnia będziesz się czuł tak ciężko że odechce Ci się ich na długi, długi czas!
Zacznij już od dzisiaj! W pierwszym tygodniu zrezygnuj z papierosów i kawy albo cukru i pełnej śmietanki. Z tygodnia na tydzień zmeniaj krok po kroku niezdrowe, niewatościowe jedzenie na dające Ci energię i dobre samopoczucie smakołyki! Powodzenia i czekam z niecierpliwością na Twoje rezultaty!