Za cztery złote można sobie poczytać odrobinę. Na przykład wybierając zbiór esejów Jerzego Kroczaka na temat różnych ludzi kultury, z którymi autor współpracował. Na okładce znajdują się więc nazwiska Grotowskiego, Giedroycia czy Brandstaettera. Jakie jeszcze tanie książki znaleźć można w tej cenie? Choćby rzecz o Willym Brandtcie, niemieckim kanclerzu z lat siedemdziesiątych. Napisane przez żonę polityka, Rut, która spędziła z nim trzydzieści trzy lata. Zdaniem nastawionych krytycznie recenzentów książka jest słaba pod względem językowym, ale bogata merytorycznie. Można zainwestować czwórkę.
Można do czterech złotych dodać jeszcze złotówkę i poznać Tygrysa. Boksera, o tym pseudonimie. I nie chodzi tutaj o polskiego pięściarza, który ostatnio procesuje się z producentem napojów o podobnej nazwie, a o Williama Harrisona znanego jako Jack Dempsey. To jeden z najpopularniejszych, najsłynniejszych i najlepszych sportowców lat dwudziestych i trzydziestych.
Jakie jeszcze znaleźć można tanie książki? Na przykład – dla dzieci. Wędrówki Osiołka – przygoda w Egipcie to pozycja, która kosztuje... 80 gr. W podobnej cenie można dostać inne książki z tego samego, wierszowanego cyklu. Za złotówkę najmłodsi mogą dostać książkę opowiadającą krótką, wierszowaną historyjkę o jajku, a także rzecz o maleńkim królu. Dwa złote kosztują tanie książki opowiadające o koniu Klaudiuszu i myszce Magdzie, a także pasikoniku Pawle. Dla tych, którzy lubią robić coś samodzielnie – Warzywa, kolorowanka – także za dwa złote.
W niezłej cenie są też tanie książki o zwierzętach. Gęsi i łabędzie kosztują cztery złote, co wydaje się okazją, zważywszy na to, że czytelnik dostaje od razu dwa gatunki ptaków. Tym bardziej, że za te same pieniądze może mieć co najwyżej jedną rasę psów – buldogów angielskich. Konkurencją dla drobiu domowego są Bażanty i pawie, które również kosztują cztery złote. Raczej nie mają szans owady, które i nieprzyjemne, i jednak droższe, bo za cztery złote pięćdziesiąt groszy.
Za cztery złote można też kupić kilka książek niejakiego doktora Urlicha Beera, który opisany jest jako doktor filozofii. Ile naprawdę warte są jego książki – trudno powiedzieć. Można jednak zaznaczyć, że dotyczą przede wszystkim relacji damsko – męskich: małżeńskich, rodzinnych, także tych zerwanych. Do kategorii książek na temat stosunków płciowych zaliczyć można z pewnością pozycję zatytułowaną Nie tylko hot sex. Za jedyne cztery pięćdziesiąt.
Kogo temat wciągnie, może dołożyć parę złotych i sięgnąć po książkę zatytułowaną zgrabnie – Pozycja. To pokłosie rewolucji seksualnej lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, cokolwiek miałoby to znaczyć.
A jeśli przy tej lekturze emocji będzie za mało, można wydać cztery złote na Kod Edy Vinci. I na tym chyba należy zakończyć kompletowanie koszyka zakupów, gdyż autorzy opisu tej pozycji twierdzą, że po jej lekturze czytelnik zwątpi, czy warto sięgać po inne książki.
