Alpy to góry, które od lat mają opinię najlepszych w całej Europie gór dla entuzjastów białego szaleństwa i to niezależnie od tego czy preferuja oni jedną czy dwie deski pod sobą.

Data dodania: 2010-09-21

Wyświetleń: 1705

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Piękne widoki, doskonała pogoda i jeszcze wspanialsze trasy zjazdowe oraz świetne zaplecze logistyczne tak pod względem noclegowym jak i rozrywkowym to rzeczy, które sprawiają, że każdego roku zapełniają się one turystami.

Palmę pierwszeństwa pod tym względem dzierży Francja, którą odwiedza najwięcej miłośników nart i snowboardu, jednak Włochy czy Austria nie ustępują jej w jakiś drastyczny sposób. Co więcej mniejsza liczba wakacjuszy potrafi być doskonałym magnesem dla co bogatszej klienteli. Przykładem takiego miejsca może być włoskie Livingo. Jeszcze kilkanaście lat temu była to malutka, zagubiona w górach wioska, do której trudno było w ogóle się dostać podczas zimy. Tym samym panujący w niej spokój począł przyciągać miłośników natury i dziczy. Obecnie niestety jej sława urosła do tego stopnia, że śmiało można określić Livingo mianem jednego z lepszych i droższych kurortów we włoskich Alpach, jednak na pocieszenie warto zauważyć, iż trochę jeszcze takich nieodkrytych Livigno, dalej znajduje się w okolicy, podczas gdy na obszarze Francji trudno byłoby znaleźć chociaż jedno podobne miejsce. Oczywiście istnieją specjaliści od marketingu, którzy wietrząc odpowiedni interes podejmują się tworzenia podobnych enklaw ciszy i spokoju, jednak rzadko kiedy udaje im się wykreować miasteczka, które faktycznie były miasteczkami, a wychodzą im raczej swego rodzaju imitacje skansenów, gdzie nawet firany dobierane są pod gust przyszłych gości, a których mieszkańcy czy raczej pracownicy od samego początku nastawieni są na zysk z turystów, a to już zupełnie nie to samo, co kwaterowanie u gospodarzy w prawdziwie zagubionej w Alpach wiosce.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena