Polski rynek sklepów internetowych rozwija się coraz szybciej. Obecnie możesz zamówić w sieci również chleb i mleko. Tylko czy to się opłaca?

Data dodania: 2010-08-24

Wyświetleń: 3613

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

W ostatnim czasie handel internetowy rozwija się bardzo szybko. W Internecie kupujemy najczęściej sprzęt RTV i AGD. Udział sprzedaży internetowej w całkowitej sprzedaży detalicznej dla tej grupy towarów może przekraczać nawet 20%. Trzy największe grupy asortymentowe w polskich e-sklepach to: dom i ogród, prezenty i akcesoria oraz odzież. Najmniej popularną grupą są produkty spożywcze. Według danych z Eurostatu tylko 4% Polaków kupiło produkty spożywcze on-line w 2009 roku. Dla porównania w Wielkiej Brytanii ten wskaźnik wynosi aż 15%. Wciąż jeszcze niewielka liczba osób zdaje sobie sprawę, że zamiast spędzać cały dzień w supermarkecie można zamówić zakupy w sieci. W zakresie dostawy firmy oferują własny transport lub korzystają z usług kurierskich.


Delikatesy on-line

Największymi marketami internetowymi są Piotr i Paweł, Frisco oraz Alma Market. W 2008r. liderem na rynku był Piotr i Paweł. Jego pozycji zagraża jednak Frisco, którego przychód wzrósł w 2009 roku aż o 10,5 mln zł. Zarówno Frisco jak i Alma zwiększyły swoją internetową sprzedaż w zeszłym roku aż o 100%, co jest wynikiem godnym podziwu. Wygląda więc na to, że firmy przekonują do siebie coraz większe rzesze klientów. Sklepy internetowe są też świetną reklamą tradycyjnych delikatesów. Klient przed wyjściem do sklepu może sprawdzić, czy dostanie na miejscu interesujące go produkty. Swoje artykuły w Internecie proponuje również E.Leclerc pod adresem hipernet24.pl. Istnieje też wiele mniejszych, często wyspecjalizowanych sklepów spożywczych oferujących w sieci wina, zdrową żywność czy słodycze.


Zakupy z dostawą do domu  

Większość delikatesów w sieci oferuje dostawę swoimi samochodami. Usługi takie są często dostępne jedynie w mieście, w którym znajduje się siedziba firmy, czyli najczęściej w Warszawie. Istnieją jednak markety ogólnopolskie, nie koniecznie usytuowane w stolicy, które dowożą zakupy do każdego Klienta, bez różnicy gdzie mieszka. Piotr i Paweł oraz Alma dostarczają zakupy do klientów własnymi samochodami na terenie całej Polski. Nie musimy się obawiać o nasze produkty w czasie transportu, ponieważ samochody takie przystosowane są do przewożenia towarów łatwo psujących się - zapewniają im odpowiednią temperaturę. 


Warszawskie sklepy próbują konkurować również na krajowym rynku. Wykorzystują do tego celu przesyłki kurierskie. Osoby spoza stolicy zamawiając w witrynie frisco.pl otrzymają swoje zakupy za pośrednictwem Siódemki, a zakupy z hipernet24.pl dostarczy nam kurier DPD.


Warunki i koszty dostawy

Decydując się na zamówienie zakupów w sieci powinniśmy liczyć się z dodatkowymi kosztami dostawy. W przypadku Frisco można otrzymać dostawę gratis, jeśli zrealizujemy zakupy za odpowiednią sumę. Na terenie Warszawy jest to 200 zł, w jej okolicach – 250 zł, a w przypadku przesyłki kurierskiej do innego miejsca w Polsce – 150 zł. Koszt dostawy dla mniej wartościowych zakupów w tym sklepie waha się od 6 zł do 25 zł. W przypadku kuriera cena jest uzależniona od wagi. Płatności za przesyłkę kurierską można dokonać on-line lub przelewem.


Koszt przesyłki kurierskiej poza Warszawą z hipernet24.pl wynosi 18 zł za zakupy do 20 kg. Cięższe przesyłki są odpowiednio droższe. Kurier dostarcza nasze produkty w ciągu doby od złożenia zamówienia. 24-godzinny termin dostawy obowiązuje tylko przy zamówieniach składanych w dni powszednie.


Takie sklepy jak Piotr i Paweł oraz Alma korzystają jedynie z własnych środków transportu.
Wygodne zakupy  Następnym razem, gdy postanowisz zrobić większe zakupy, zastanów się, czy nie łatwiej będzie je zamówić w sieci. Trzeba jedynie pamiętać, że im większe zakupy, tym bardziej się opłacają. Czasem niestety trzeba zapłacić dużo więcej niż w tradycyjnym sklepie. Jednak takie zakupy oszczędzają dużo czasu i energii. Można go będzie spożytkować na coś przyjemniejszego niż stanie w kolejkach. Zdecydowanie nie jest to opcja dla kobiet, które kochają wielogodzinne chodzenie po sklepach.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena