Dyplom wyższej uczelni nadal otwiera drogę do kariery i dużych zarobków. Absolwenci szkół wyższych są wciąż na rynku pracy uprzywilejowani, co wynika chociażby z porównania czasu poszukiwania pracy: absolwent z dyplomem wyższej uczelni szuka jej teraz średnio 10 miesięcy, osoby z wykształceniem podstawowym - 17 miesięcy. Nawet gdy absolwenci szkół wyższych nie znajdą zatrudnienia zgodnie ze swoim wykształceniem, to przecież są bardziej uniwersalni i zdolni do przyuczenia się do nowego zawodu. Dlatego w momencie wybierania kierunku studiów nie należy sugerować się wyłącznie szansami na uzyskanie pracy po jego ukończeniu. Czy możemy przewidzieć jak będzie wyglądała sytuacja na rynku pracy za pięć lat? Może być ona całkowicie inna niż w momencie rozpoczynania nauki.
2.Nie przejmuj się modami.
Może w takim razie, gdy kierunki ekonomiczno-biznesowe i prawnicze przeżywają prawdziwe oblężenie, omijać szerokim łukiem ekonomię, prawo czy pedagogikę? Czy studiuję po to, by dostać pracę, czy też po to by stać się specjalistą w jakiejś dziedzinie? - na tak postawione pytanie należałoby sobie odpowiedzieć przed dokonaniem wyboru specjalności. Ale czy odpowiedź może być inna niż taka: należy uczyć się tego, co jest ciekawe i co najbardziej interesuje danego człowieka? Moim zdaniem nie powinna być inna.
3.Jedna specjalność to za mało.
Problemem, nad którym powinien się dziś zastanawiać młody człowiek szukający swej drogi życiowej, jest nie tyle - co studiować, tylko - jak to robić. Elastyczność, jeszcze w trakcie studiów. Różnego rodzaju interdyscyplinarne kierunki studiów na pewno są przyszłościowe, ale bardzo trudno się na nie dostać. Jeśli to się nie powiedzie, warto zacząć studia na jednym kierunku i będąc na drugim roku zacząć studiować równolegle kolejny. Bez wątpienia uzupełnienie wykształcenia wiedzą prawniczą i ekonomiczną można polecić niemal każdemu, np. informatykom. Znajomość zasad księgowości czy bankowości oraz innych dziedzin, poza własną, na pewno ułatwi informatykowi wykonywanie i zdobywanie zleceń klientów z bardzo różnych branż.
4.Praktykuj, szukaj stażu.
Co w takim razie młody człowiek starający się o pracę powinien robić? Niech wyjeżdża podczas wakacji za granicę, zakłada, nawet malutką, ale własną firmę, działa w kołach naukowych. Ale przede wszystkim niech odbywa staże. To później bardzo procentuje. Gdy pracodawca poszukuje ludzi do pracy, to oczywiście chce wybrać absolwenta z najlepszymi wynikami w nauce, ale elementarne doświadczenie w biznesie znacznie zwiększa szanse kandydata. Gdy kadrowiec będzie przeglądał nadesłane CV, to na pewno od razu wychwyci osobę, która napisała, że np. odbyła staż w jakiejś firmie, gdzie zajmowała się inwentaryzacją lub pomagała sporządzać jakieś raporty finansowe dla centrali firmy. Może na tej podstawie przypuszczać, że ten młody człowiek umie współpracować z ludźmi, lepiej radzi sobie ze stresem, wie, jak działa firma od środka, zna mechanizmy biznesu nie tylko z teorii, ale i z praktyki. Kadrowcowi, z którym będziesz rozmawiał podczas spotkania kwalifikacyjnego wykaż, że zrobiłeś coś więcej niż to, iż byłeś dobrym studentem. Ludzie prowadzący rekrutację muszą zobaczyć, że mają do czynienia z osobą aktywną!
5.Pokaż, że umiesz pracować.
Warto w trakcie studiów popracować choćby w McDonald's. Gdy takie doświadczenie znajdzie się w naszym CV, firma poszukująca ludzi do pracy będzie wiedziała, że ma do czynienia z osobą, która nauczyła się już, jak radzić sobie ze stresem w pracy ( firmy zagraniczne tzw. fast foody działają według określonych standardów- m.in. pracuje się w ściśle określonym i skrupulatnie przestrzeganym rygorze czasowym). Przydatne może okazać się zbieranie truskawek w Hiszpanii, praca w wolontariacie, czy w akcjach charytatywnych. Ważne jest każde, nawet najdrobniejsze doświadczenie zawodowe. Na pewno lepiej robić cokolwiek niż nic.
6.Nie zadzieraj nosa, staraj się.
Duże znaczenie ma podejście młodego człowieka do szukania pracy: - Absolwenci modnych kierunków czasem są sami odpowiedzialni za swoje kłopoty ze znalezieniem pracy. Sądzą, że za sam dyplom, niejako na dzień dobry, należy im się samodzielna, dobrze płatna praca. Pracodawcy wolą osoby skromne. Trudno oczekiwać, że ktoś, kto traktuje swój zawód czysto instrumentalnie, będzie dobrym pracownikiem. Kariera zawodowa coraz rzadziej będzie teraz przebiegać w błyskawiczny sposób, że jest to po prostu ciężka droga pod górkę. Tym niemniej nie jest zarezerwowana tylko dla geniuszy.
7.Pokaż swoją osobowość.
Sukces na rynku pracy, oprócz dobrego przygotowania do zawodu, ułatwiają czynniki osobowościowe. - Nie można dać się usidlić stereotypom - np. informatyk ślęczący nad klawiaturą, trzeba być kontaktowym, bo ten zawód w rzeczywistości polega na współpracy. Kolejna kwestia to krytycyzm, a może nawet sceptycyzm w odniesieniu do swojej wiedzy i umiejętności. Wreszcie otwartość umysłu - bardzo istotna także w tej branży: - Bez względu na to, czy chodzi o dział kreacji, czy obsługi klienta, ważne jest, żeby człowiek, który ma pracować, był chętny i gotowy uczyć się nowych rzeczy.
8.Ucz się budować swoje CV.
Poza dbaniem o poziom kształcenia Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Gorzowie Wlkp. stara się również myśleć o swoich absolwentach i chce bardziej interesować się ich losami. Uczelniane Biuro Karier i Promocji prowadzi warsztaty poświęcone sposobom poszukiwania pracy, pomaga organizować staże w firmach, uczy, jak pisać dobre CV (dawniej zwane życiorysem) i zachowywać się podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Dla przyszłych przedsiębiorców jest specjalny cykl warsztatów: Jak założyć i prowadzić firmę w Polsce. Dostępne są poradniki dotyczące zarówno rynku pracy oraz przedsiębiorczości - bezpłatnie!
9.Nie zadręczaj się prognozami.
A prognozy dotyczące rynku pracy? Do jakiego stopnia należy się nimi sugerować? Niestety, nawet najlepsi eksperci nie dadzą gwarancji, że się sprawdzą. Rynek z natury rzeczy jest dynamiczny, cały czas podlega, i to często nieoczekiwanym, zmianom. Z tymi właśnie zmianami muszą się pogodzić i w jakiś sposób sobie radzić pracownicy. Nie tylko zaraz po studiach, ale również w trakcie całego życia zawodowego.
10. Bądź gotów zmienić zawód.
I na koniec jeszcze jedna rada wynikająca z doświadczenia. W Twoim Biurze Karier i Promocji doradztwem zawodowym zajmuje się magister chemii. W coraz większej liczbie zawodów liczy się nie tyle wyuczona specjalność, ile elastyczność umysłowa, kreatywność, odkrywczość, nie banalność myślenia. Dotyczy to nie tylko mediów, reklamy, polityki, ale także np. biznesu. Jak zbadali specjaliści od zarządzania, na stanowiskach menedżerskich świetnie radzą sobie psychologowie czy filozofowie, byleby cechowała ich odpowiednia charyzma - zdolność mobilizowania ludzi do nowych wyzwań. A konieczność podejmowania nowych wyzwań (czyli nawet kilkakrotnej zmiany zawodu) może wydawać się dolegliwością współczesnych czasów, można jednak w tym również dostrzec ich niebywałą zaletę.