Kto w dzisiejszych czasach nie słyszałby o sławnej zielonej herbacie? Zielona herbata to jedna z najpopularniejszych gatunków herbat w dzisiejszych czasach (bardziej znana od niej jest jedynie herbata czarna). Mało kto zdaje sobie jednak sprawwę, iż zielona herbata jest najstarszym spośród wszystkich gatunków herbaty (znacznie starszym od herbaty czarnej, która pojawiła się dużo później).
Zielona herbata zyskała swoją popularność głównie za sprawą ciekawych właściwości leczniczych i odchudzających (te drugie zwłaszcza lubią być promowane w mediach). Każda wypita przez nas filiżanka zielonej herbaty dostarcza nam porządną dawkę witaminy C (a także innych witamin, np. B, czy E), oraz innych, ważnych dla ludzkiego organizmu składników (np. soli mineralnych). Przeciwdziała nadciśnieniu tętniczemu, dzięki czemu również pomaga zapobiegać groźnym zawałom serca. Poza tym oczyszcza organizm, uspokaja, pomaga zlikwidować stres. Jak wspominałem wyżej, zielona herbata wspomaga proces odchudzania, co zostało potwierdzone na drodze badań naukowych.
Podejrzewam jednak, że gdyby były to wszystkie zalety zielonej herbaty, to nie zyskałaby ona tylu zwolenników na całym świecie. Co mam na myśli? Oczywiście smak i aromat zielonych herbat, ceniony przez całe rzesze miłośników herbaty.
Herbata zielona jest gatunkiem herbaty, ale dzieli się dalej, na podgatunki. Takich podgatunków zielonej herbaty rozróżnić możemy naprawdę wiele - kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset. Jednym z najpopularniejszych jest Sencha.
Zielona herbata to naprawdę rewelacyjny napój, polecam go każdemu!