Producenci mebli z Małopolski zacierają ręce

Gdy woda niszczy domy

Co prawda to jeszcze nie koniec powodzi ponieważ stacje meteorologiczne już zapowiadają kolejne nawałnice na południu Polski, przede wszystkim w Małopolsce która zawsze jest na pierwszej lini oporu jeśli Wisła wylewa. Nie sposób oszacować szkody powstałe na wskutek oddziaływania niszczycielskiego żywiołu wody dlatego też do tej pory nigdzie w sieci nie można odnaleźć dokładnych wyliczeń, podejrzewam zresztą iż są one całkowicie zbędne przynajmniej dla sektora prywatnego gdyż zarówno zwykli domownicy jak i producenci którym zalało hurtownie lub fabryki mają dużo lepsze pojęcie o swoim majątku oraz o tym ile z niego stracili na wskutek powodzi.
Pewnym jest iż wiele rodzin w Polsce straciło swoje domy i mieszkania nie rzadko ewakuując się w ostatniej chwili z nadzieją na cud, często za cały dorobek musiały starczyć im podręczne bagaże oraz odzież którą aktualnie mieli na sobie ubraną (zresztą zazwyczaj przemoczona gdyż ewakuacje nie rzadko odbywały się w z lekka wilgotnych warunkach). Nie trzeba chyba po raz kolejny komentować i podkreślać jaką tragedią jest zostać samemu na lodzie bez żadnego zaplecza na które pracowaliśmy całe nasze życie, by nagle w i tak ciężkiej sytuacji materialnej zostać z niczym, nie kiedy ludzie na wskutek powodzi zostali nie tylko z niczym lecz również z długami. Apele producentów mebli z allegro ujrzało szersze grono widzów w Internecie, chodziło w nich o to by nie mieć pretensji jeśli niektóre przesyłki nie zostaną zrealizowane gdyż woda która zalewała hurtownie mimo ciężkiej pracy właściciela i pracowników była nie do powstrzymania, oczywiście pieniądze zostaną zwrócone właścicielom lecz pokazuje to jak człowiek z wielotysięcznym dochodem w skali miesiąca może zostać bankrutem proszącym o jałmużnę w czasie konfrontacji z siłami natury. Nie jedna rodzina musiała pożegnać się z domostwem za który kredyt będą spłacać jeszcze przez dziesiątki lat bez możliwości zaciągnięcia kolejnego, o ile w ogóle ktoś po tak trudnych doświadczeniach odważyłby się na ten z pozoru bezpieczny krok.


Ludzie znowu chcą żyć

Podczas gdy naszym marzeniem jest zakup smacznego jedzenia, chęć obejrzenia nowego filmu w kinie czy zaspokojenie innych nawet mniej przyziemnych zachcianek naszego ego ludzie w tak trudnej sytuacji marzą zazwyczaj tylko o jednym, o tym by znów móc żyć po prostu normalnie.
Tym bardziej zasmucają mnie wieści o kolejnych kataklizmach które mają nadciągnąć na tereny małopolski, tym bardziej iż znajomy producent mebli z małopolski już zaczął odnotowywać dużo wyższe zyski niż w jakimkolwiek innym okresie czasu. Z jednej strony powinienem się cieszyć iż ludzie znaleźli tak dobre i tanie wyjście jak meble woskowane po to by znów normalnie urządzić swój dom, z drugiej strony nadchodzi jednak informacja o tym że wszystkim ich żmudne starania mogą dosłownie popłynąć z prądem rzeki. Na wskutek powodzi do domów które nawet nie były zalane wdarły się ogromne ilości wilgoci która lubi być chłonięta przez meble które w takiej sytuacji zachowują się jak gąbka magazynująca wodę. Jakby nie patrzeć meble są podstawą wystroju wnętrz, lecz po za walorami dekoracyjnymi pełnią swoją drugą ważniejszą funkcję użytkową która również jest niezbędna po to by poczuć choć odrobinę normalności, dlatego też mieszkańcy południa Polski zaczęli masowo wykupywać najtańsze w stosunku do estetyki meble czyli meble woskowane, ich dodatkową zaletą jest fakt pokrycia impregnującym woskiem który we właściwy sposób zabezpiecza nasz dobytek przynajmniej przed wilgocią, tendencja ciągle rośnie i nic nie zapowiada aby sytuacja uległa zmianie – zapewnia producent mebli.
Małopolska ma być jeszcze nawiedzana przez kolejne nawałnice które prawie na pewno (z nadzieją na cud) wywołają kolejne powodzie i podtopienia.

Ludzie zaciskają pasa

Wybory tańszych substytutów są jak najbardziej rozsądne w trudnej sytuacji materialnej, tym bardziej współczują powodzianom jako człowiek posiadający mieszkanie, a mimo to martwiący się jak przeżyć z miesiąca na miesiąc. Sam w mojej dość dobrej sytuacji obawiam się nadciągającej fali kryzysu finansowego która dopiero ma nadciągnąć, co dopiero mówić o sytuacji w której musiał bym uporać się z nadciągającymi falami wody trawiącymi wszystkie moje starania.
Trzeba powiedzieć jasno iż sytuacja dzisiejszych powodzian jest dużo gorsza niż większości ludzi którzy ucierpieli w trakcie powodzi mającej miejsce w 1997 roku, gdyż sytuacja gospodarcza naszego kraju jest dużo gorsza z roku na rok, w połączeniu ze stratami dla gospodarki jakie wywołała woda nasi powodzianie znajdują się w naprawdę bardzo tragicznej sytuacji która na pewno nie jest do pozazdroszczenia.

Dziękuje.