gdzie pozostaniemy do końca trwania festiwalu i spektakularnego finału – w Fabryce wystąpi bowiem żywa legenda francuskiego dub’u – zespół High Tone.
Zanim jednak dotrzemy do końca będzie nie mniej interesująco. Krakowską fazę Arteterapii rozpoczniemy w poniedziałek 21 czerwca od wernisażu wystawy rysunków Martyny Poznańskiej oraz wieczoru ze sztuką performance. Dzień później – “dźwięki znalezione” i ambientowe kolaże z dźwięków otoczenia i nagrań ze starych taśmach magnetofonowych. Wieczór kolejny to koncerty z muzyką swobodnie improwizowną i niezmiennie towarzyszący jej “element utraty kontroli”. Każdego dnia co najmniej dwa wydarzenia – z udziałem twórców lokalnych i przyjezdnych gości. Bierzcie znajomych i wpadajcie. Wszystkie imprezy poza koncertem finałowym – wstęp wolny !
Na festiwalu obecni będą między innymi:
Adam Thomas aka Preslav Literary School
Adam Thomas jest producentem, kuratorem i pisarzem z Wielkiej Brytani aktualnie mieszkającym w Berlinie. Jako Preslav Literary School Adam tworzy dźwiękowe kolaże w oparciu o stare nagrania z taśm lub dzwięki otoczenia nagrywane na dyktafon. Proces przetwarzania tych dźwięków, overdubbing i manipulacja na żywo prowadzi do powstania niezwykle wciągającego ambientowego słuchowiska. Adam wydał trzy płyty. Występował na wielu festiwalach w całej Europie m. in. z Machinefabriek, Leif Elggren, Sudden Infant, Antoine Chessex, Matt Elliott, Shitty Listener.
Martyna Poznańska
Zajmuje się dźwiękiem i rysunkiem. Dźwięk kradnie z tak zwanej rzeczywistości, a pomysły na rysunki wynikają zazwyczaj z okoliczności w jakich autorka siebie znajduje.
Większość została narysowana bambusowym piórkiem w barach, przestrzeniach tymczasowych jak lotniska, perony, poczekalnie, kolejki, samoloty, pociągi i tramwaje, w których pomimo obecności innych ludzi można znaleźć się w zupełnym odosobnieniu i zatrzymaniu. A to stanowi podstawę każdego rysunku, chwila zatrzymania, w której nawet ulotna myśl może odnaleźć swoją ilustrację.
Autorka przeczytała wiele książek dotyczących współczesnego świata i pojedynczego człowieka, który w dzisiejszych czasach na ogół jest sam, toteż w swoich rysunkach niekiedy w sposób nieoczywisty odwołuje się do wielu kołatających się w jej głowie teorii.
Część pokazywanych rysunków była już prezentowana w 2009 roku w postaci slajdów na nieistniejącym już squacie i podczas wystawy w JCC.
Ukradzione dźwięki są często poszarpane i brudne, odsłaniane przestrzenie nastręczają melancholijnych skojarzeń z miejscami ciemnymi i z gruntu nieprzystępnymi. Pozorny chaos znajduje swoje uzasadnienie w odzwierciedleniu sytuacji dzisiejszego świata. Dublin, Berlin, Londyn, Tel Aviv, Nairobi, Kraków itd.. to prawowite miejsce wykradzionej miastom muzyki.