Morski bezkres wabi amatorów przygód od niepamiętnych czasów. Także dzisiaj wiele osób marzy o przygodach pod pełnymi żaglami. Pragną oni zmierzyć się z morską tonią, poczuć radość z udanego rejsu i satysfakcję z przezwyciężenia morza.

Data dodania: 2010-04-22

Wyświetleń: 2270

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jednak zanim będą oni mogli wyruszyć na morskie zmagania, czeka ich dużo ciężkiej pracy.Jak wiadomo morze jest piękne ale surowe, nie zna litości dla ignorancji i niewiedzy. Dlatego przed pierwszym samodzielnym rejsem każdy miłośnik żagli musi najpierw zapisać się na szkolenia, podczas których bardziej doświadczeni żeglarze przekażą mu wiedzę która niezbędna jest na pełnym morzu.

Podczas takich zajęć poruszane są problemy zarówno teoretyczne jak i praktyczne. Instruktorzy starają się przygotować swoich uczniów w jak najbardziej kompleksowy sposób. Szkolenia żeglarskie planowane są najczęściej tak aby ich uczestnicy najpierw poznali teoretyczne zasady i reguły a potem mogli je sprawdzić i utrwalić podczas rejsów stażowych. Dobre szkolenia motorowodne wyposażają swoich uczestników w wiedzę która pozwoli im na  bezpieczne żeglowanie podczas dowolnych warunków atmosferycznych.

Po ukończeniu szkolenia miłośników żagli czekają egzaminy na patenty żeglarskie. Aby zostać do  tych testów dopuszczonym spełniać trzeba szereg kryteriów. Najmniejsze wymagania stawia się osobom zdającym na stopień sternika jachtowego. Oprócz ukończenia kursu muszą one  mieć za sobą co najmniej dwa rejsy po wodach morskich, o łącznym czasie co najmniej 200 godzin.

Trochę wyższe wymagania stawia się osobom mającym chrapkę na patent jachtowego sternika morskiego. Żeglarze chcący uzyskać ten stopień muszą mieć na koncie co najmniej trzy  pełnomorskie rejsy, o łącznym  czasie co najmniej 600 godzin żeglugi, po uzyskaniu stopnia sternika jachtowego. Na te 600 godzin musi składać się  200 godzin żeglugi na statkach o długości od 12 do 18 metrów oraz co najmniej 100 godzin żeglugi po wodach pływowych z zawinięciem co najmniej do dwóch portów, o średnim skoku pływu powyżej 1,5 metra.

Dla najbardziej wytrwałych pozostanie patent kapitana jachtowego. Do zdobycia tego stopnia potrzeba już naprawdę dużego doświadczenia. Chętni muszą odbyć wcześniej  co najmniej sześć wypraw na pełne morze, trwających łącznie co najmniej 1200 godzin żeglugi. Wszystkie te rejsy muszą odbyć się  po uzyskaniu stopnia sternika jachtowego. Na wymagane 1200 godzin musi składać się co najmniej 400 godzin samodzielnego prowadzenia statku o długości całkowitej od 10 do 18 metra, po uzyskaniu stopnia jachtowego sternika morskiego oraz odbycie co najmniej jednego rejsu powyżej 100 godzin żeglugi na statku o długości całkowitej powyżej 20 metrów.

Tak duże wymagania nie powinny nikogo dziwić. Kapitan łodzi jest przecież odpowiedzialny za całą załogę, musi posiadać więc ogromne doświadczenie i respekt dla morskiej toni.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena