Symulacje biznesowe to prosty przykład na to, jak uczyć się przedsiębiorczości, nie tracąc jednocześnie pieniędzy na nietrafione biznesplany. Rozgrywki prowadzone przez internet przyciągają studentów i pozwalają w praktyce przetestować wiedzę teoretyczną nabytą w szkole.

Data dodania: 2010-04-16

Wyświetleń: 2758

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Międzynarodowa organizacja studencka AISEC przygotowała w dniach 8-9 kwietnia 2010r. dwudniową konferencję pod nazwą „Secret of Success”. W ramach wydarzenia studenci warszawskich uczelni uczestniczyli w panelach dyskusyjnych poświęconych różnorodnym aspektom przedsiębiorczości w kraju i na świecie.

Przyszli (miejmy nadzieję) przedsiębiorcy zapoznali się również z teorią dotyczącą techniki analitycznej SWOT, która jest jedną z podstaw działania w biznesie.

Nie obyło się także bez praktycznych warsztatów z wykorzystaniem popularnej symulacji biznesowej Farmersi.pl. Uczestnicy zostali podzieleni na grupy i mieli za zadanie dokonać analizy SWOT swojej własnej firmy - farmy na Dzikim Zachodzie oraz podjąć decyzje inwestycyjne (mieli jedynie osiem minut na każdą turę). Emocji dodawała interaktywność warsztatu, gdyż trzeba było uwzględnić możliwe decyzje innych uczestników, wpływające na wspólny rynek.

Nie minął nawet tydzień i w drugim krańcu Polski miał miejsce inny studencki projekt wykorzystujący tą samą symulację ekonomiczną do promowania przedsiębiorczości. 15 kwietnia w Akademii Ekonomicznej w Katowicach odbył się finał turnieju ekonomicznego organizowanego przez grupę studencką Paneuropa. Był on zwieńczeniem miesięcznych rozgrywek internetowych w ramach projektu „Sztuka Handlu Efektywnego”.

Efekty symulacji były różne - jednym udało się zrobić lepszy interes – innym... no cóż. Jak mówi Tomasz Smieszkoł, prelegent na konferencji i jednocześnie twórca i pomysłodawca interaktywnej symulacji ekonomicznej: „Nasza symulacja biznesowa Farmersi.pl to prosty przykład na to, jak wykorzystać wiedzę ekonomiczną w praktyce i uczyć studentów przedsiębiorczości, nie tracąc jednocześnie pieniędzy na nietrafione biznesplany. Dzisiaj w trakcie warsztatów mieliśmy kilku bankrutów - na szczęście tylko wirtualnych, ale dało się zauważyć, że nasi wirtualni inwestorzy często zapominają, że oprócz dobrej analizy danych rynkowych występuje jeszcze element współzawodnictwa oraz zdarzenia losowe - obecne w realnym biznesie. Nasza interaktywna symulacja Farmersi.pl również to uwzględnia. Myślę, że to zaskoczyło kilka osób. Według mnie zasada jest prosta - chcesz być pilotem - naucz się latać na różnych maszynach, używając najpierw symulatorów, potem realnych maszyn. Tak samo w biznesie - chcesz zarabiać - sprawdź czy potrafisz, początkowo na symulatorze, a potem w realnym biznesie. Zapewniam, że porażka wirtualna jest znacznie mniej bolesna.

--

Sprawdź się w symulacji biznesowej: http://farmersi.pl/

Więcej informacji o wymienionych projektach znajdziesz na stronach:

http://www.aiesec.pl/sos

http://www.paneuropa.eu.org/she/

http://she.gra-biznesowa.pl

Licencja: Creative Commons
2 Ocena