Tego typu wyjazdy, zwane team building, są przynoszą często jeszcze lepszy efekt niż imprezy integracyjne. W sytuacji upozorowanego zagrożenia grupa w naturalny sposób wybiera swojego lidera oraz poznaje słabe i mocne strony każdego z pracowników. Dzięki team building, po powrocie do miejsca pracy, zespół przypomina strukturę hierarchiczną, w której jednak mimo, że istnieje niepisany przywódca, traktuje on po koleżeńsku resztę osób. Takie grupy osób pracują najbardziej efektywnie, szczególnie jeśli dzięki zabawom i ćwiczeniom wykonywanym podczas team building, zdążyły się zawiązać pierwsze przyjaźnie. Zarówno imprezy integracyjne, jak i team building, czy też pikniki firmowe mają ten sam cel – zmotywować pracowników do bardziej wytężonej pracy oraz sprawić, żeby w danej firmie każdy czuł się dobrze i chętnie do niej przychodził.
Warto więc wziąć każdą z tych trzech możliwości pod uwagę, jeśli w zakładzie pracy atmosfera jest niezdrowa, a ludzie skłóceni i sfrustrowani. Bywa jednak i tak, że nie ma czasu na zorganizowanie wyjazdu, w takich sytuacjach świetnym rozwiązaniem są pikniki firmowe. Pikniki firmowe to spotkania, organizowane często na świeżym powietrzu, na które firma zaprasza swoich pracowników z rodzinami, lub kluczowych klientów. Przy wspólnym skonsumowanym posiłku lub innych atrakcjach, jak na przykład zabawy dla dorosłych (takie jak paintball, czy quady) oraz dla dzieci (nadmuchiwane zamki lub wyścigi na hulajnogach) łatwo zdobyć zaufanie innych ludzi oraz poprawić wizerunek firmy. Dlatego też pikniki firmowe cieszą się niesłabnącą popularność w biznesowych kręgach i warte są polecenia w sytuacji, gdy zależy nam, by polepszyć atmosferę panującą w zakładzie pracy.