Czy masz marzenia?
Marzenia są częścią naszej psychiki. Nie możesz być w pełni człowiekiem, jeżeli ich nie masz. Człowiek bez marzeń, tak samo jak człowiek pozbawiony emocji czy logicznego myślenia, jest psychicznie niepełnosprawny.
Marzenia są pierwszym krokiem na drodze do nowego świata. Służą temu by ustalić kierunek. Dzięki marzeniom człowiek może zmienić swoje życie. Wyrwać z szarości, z bylejakości czy braku energii. Jak pisze Jonasz Kofta:
Gdy spadają jak liście
Kartki dat z kalendarzy
Kiedy szaro i mgliście
Trzeba marzyć
W chłodnej pustej godzinie
Na swój los się odważyć
Nim twe szczęście cię minie
Trzeba marzyć.
Jaki odsetek marzeń zrealizowałeś?
Weź kartkę papieru i spisz swoje najważniejsze marzenia, jakie miałeś od urodzenia do chwili obecnej. Przynajmniej dziesięć. Spisz nawet te, które dziś wydają ci się śmieszne. Wszystkie te, które kiedyś wydawały ci się ważne.
Gdy skończysz zaznacz te marzenia, które się zrealizowały. Z mojej listy zrealizowałem dokładnie połowę. Na jednym z marzeń już mi nie zależy, jedno straciło na aktualności. Chciałbym mieć 80% skuteczność. Choć 50% skuteczności to i tak dobry wynik.
Czy udało ci osiągnąć 80% skuteczności realizacji marzeń? Jeżeli nie, jeżeli masz tylko 30%-40%, nie spodziewaj się, że wszystkie twoje obecne marzenia się spełnią. Spełni się co trzecie albo co drugie. Jeżeli czegoś nie zmienisz, odsetek zrealizowanych marzeń będzie taki sam jak do tej pory. Niby dlaczego coś miałby się zmienić?
Co pozwoli ci podnieść odsetek zrealizowanych przez siebie marzeń?
Mam jedenaście zasada, które pozwalają podnieść odsetek zrealizowanych marzeń. Czy stosujesz się do wszystkich? Co możesz zmienić, by być bardziej skutecznym?
1. Pozwól sobie marzyć. Wiele osób marzy tylko jako dzieci. Potem, jako dorośli tylko przewidują. Często, gdy tylko pojawi się marzenie, włącza się głos rozsądku, który je tłumi. Nieużywana zdolność zanika. Po kilkunastu latach ludzie przestają być zdolni do samodzielnych marzeń. Jako swoje marzenia wymieniają to, czym słyszeli w telewizji lub u znajomych. Potrafisz jeszcze marzyć? Przez najbliższy tydzień poświęć codziennie 10 minut tylko na marzenia. Załóż zeszyt i zapisuj w nim treść marzeń. Z czasem będzie ci coraz łatwiej marzyć.
2. Gdy marzysz nie przejmuj się możliwościami. Nie idź na kompromis z rzeczywistością. Czasem ludzie pozwalają sobie na marzenia, ale starają się robić to tak, by wydawało się to maksymalnie rozsądne. Warto być realistą, ale nie wtedy, gdy marzysz. Marzenia nigdy nie są rozsądne. Zawsze są szalone. Jeżeli twoim marzeniem jest np. mieć wielki kamienny dom nad morzem śródziemnym, nie wmawiaj sobie, że wystarczy ci małe mieszkanie w jakieś miejscowości nad Bałtykiem.
3. Szukaj swoich własnych, niepowtarzalnych marzeń. Wielu osobom bardzo zależy na tym, byś miał dokładnie określone marzenia. Miliony marketingowców na całym świcie pracuje dzień i noc, nad tym, by wzbudzić w tobie marzenia do ich produktów czy usług. Motocykl marki X, samochód marki Y, ubranie marki Z, podróż do miejsca XY... Czy masz jeszcze swoje własne marzenia?
4. Nie skupiaj się na tym, czego nie chcesz. Wiele marzeń zaczyna się od poczucia braku lub niezadowolenia. Mówię: mam dość tej pracy! Mam dość tego ciasnego mieszkania! Mam dość ciągłego braku pieniędzy! To nie jest jeszcze marzenie. Nie zatrzymuj się tym, czego nie chcesz. Określ, co chcesz zamiast to, czego nie chesz. O jakiej pracy marzysz? Jak wygląda twoje wymarzone miejsce? Osoba, która od czegoś ucieka nie ma pojęcia czym jest marzenia. Marzenie to wizja, która cię przyciąga, a nie brak, który odrzuca.
5. Odkładaj marzenia na bok. Człowiek w pewnym zakresie jest istotą wielozdaniową (np. potrafimy iść, żuć gumę i rozmawiać). Ale jeśli chodzi o ważne projekty, najłatwiej je zrealizować jeden po drugim. Jeżeli w tej samej chwili chcesz zrealizować dziesięć marzeń, nie uda ci się to z żadnym z nich. Wybierz, jakie marzenie teraz chcesz zrealizować, a pozostałe odłóż, na bardziej odpowiedni czas.
6. Gdy trzeba poddaj się. Marzenia wymagają niezachwianej pewności, że uda się nam się je zrealizować, chyba, że akurat nie ma to sensu. Czasem, jedno marzenie staje się obsesją, która na wiele lat blokuje życie człowieka. Nie musisz mieć 100% skuteczności, 80% wystarczy. Gdy masz marzenie, które od lat próbujesz bez efektu zrealizować zadaj sobie pytanie: Czy teraz, to ciągle dla mnie jest tak bardzo ważne? Ile teraz jestem w stanie zapłacić za to marzenie? Czy teraz jestem gotowy poświęcić jeszcze rok, trzy, pięć lat? Czy teraz jestem w stanie poświęcić inne, niezrealizowane marzenia? W każdym pytaniu jest słowo teraz, by cię zmusić do lepszego kontaktu z twoimi obecnymi odczuciami. Przeszłość już minęła. Rozwijamy się i zmieniamy. To dotyczy także naszych marzeń. Może warto odpuścić sobie to jedno marzenie, po to by zrealizować więcej innych. A może warto się go trzymać? Sam musisz sobie odpowiedzieć. Pamiętaj jednak, że masz taką możliwość jak wycofanie się.
7. Nie poświęcaj zbyt dużo czasu na marzenia. Kapelusz jest od tego by nosić go na głowie. Ktoś, kto zakłada go na nogę jest szalony. Marzenia są po to, by marzyć, a nie po to by nimi żyć. Marzenia służą ustaleniu kierunku, a nie szukaniu w nich wytchnienia od życia. Ktoś, kto zamiast żyć ucieka w świat marzeń i fantazji jest szaleńcem. Nie uciekaj przed życiem w marzenia. Poświęcaj dziesięć - piętnaście minut na marzenia, ale nie cały dzień. Gdy dziennie poświęcasz 10 minut na marzenia, upewnij się, że poświęcasz, co najmniej 100 minut na działania, które przybliżą cię do marzeń.
8. Nie puszczaj rzeczywistości. Każdy za nas jako dziecko mieszał fantazję z rzeczywistością. Potrafiłem przez cały dzień odgrywać rolę detektywa albo pirata. Gdy tylko zaczynałem zabawę, wszystko wokół stawało się moim rekwizytem. Rozłożyste drzewo stawało się żaglowcem na pełnym morzu. Sąsiadka idąca po zakupy, stawała się podejrzaną, którą trzeba było śledzić. Gdy chcesz zrealizować swoje marzenia nie możesz sobie pozwolić na takie gry. Gdy realizujesz marzenia, przypominasz człowieka, który trzyma w rękach lejce dwóch uciekających od siebie koni. Czarny koń, który ma na imię „Rzeczywistość" ucieka w jedną stronę. Biały koń, imieniem „Wizja" w drugą. Pomiędzy nimi jest ogromne napięcie. Trudno je wytrzymać. Są tacy, który puszczają białego konia i dają się ponieść czarnemu (to malkontencji, którzy o niczym już nie potrafia marzyć). Są tacy, którzy puszczają czarnego i dają się ponieść białemu (to marzyciele, którzy trakcą kontakt z rzeczywistością) . Ale wygrywają ci, którzy nie puszczają ani jednego, ani drugiego i zmuszają je do tego by szły w tą samą stronę.
9. Nie oczekuj, że ktoś/ coś za ciebie wszystko zrobi. Wiele osób daje się złapać w pułapkę „wystarczy chcieć". Wydaje się im, że można wyśnić rzeczywistość. Że świat zmieni się tylko dzięki temu, że pracuje ich wyobraźnia. Nie istnieje żaden magiczny dżin, który słucha naszych rozkazów i spełnia marzenia. Nie staraj się wyśnić rzeczywistości. Staraj się zrealizować swoje marzenia. Świat ci będzie pomagał, ale najpierw musisz zacząć działać.
10. Teraz podejmij decyzję. Wiele osób czeka, aż przyjdą lepsze, bardziej odpowiednie warunki. Czeka aż poczują się bardziej gotowi, bardziej spokojni czy będą mieli więcej energii. Nigdy nie będzie lepszego czasu niż teraz. Podejmij decyzję o tym, co teraz jest dla ciebie najważniejsze i zacznij działać. Czasem nie wystarczy podjąć decyzję, ale trzeba spalić mosty. Zwolnić się z pracy, założyć firmę, wyjechać z domu... Jeżeli życie jakie prowadzisz nie jest taki jak powinno, co tracisz? Spal te mosty, skoro i tak są spróchniałe.
11. Działaj. Działanie bywa nudne, żmudne i męczące. Lepiej jest mówić, śnić i ekscytować się. Ale to działanie jest drogą do realizacji marzeń.
Dobrze jest marzyć, ale lepiej jest marzyć i pracować. Wiara jest potężna, ale działanie z wiarą jest potężniejsze. Pragnienie jest pomocne, ale praca połączona z pragnieniem jest niezwyciężona (Thomas RobertGaines).
Zacznij działać dziś, teraz. Zrób choćby mały, pozornie mało ważny krok. Najdalsza droga składa się z małych kroków. Pierwszy krok zaczyna się tuż za progiem. Tym samym, który codzinnie rano przekraczasz.